Oprócz drużyny Łukasza Gieraka i Piotra Grabarczyka awans do najwyższej klasy rozgrywkowej wywalczyły TV 05/07 Huettenberg oraz TSG Lu-Friesenheim.
W 2. Bundeslidze nie utrzymały się za to SG Leutershausen, TuS Ferndorf, TV 1893 Neuhausen i HC Empor Rostock, który w ciągu 38 kolejek zgromadził na swoim koncie zaledwie dziesięć punktów.
Spadkiem zagrożony był też zespół Denisa Szczęsnego. TUSEM Essen uciekło jednak spod topora i zdobyło arcyważny punkt w starciu z HG Saarlouis (27:27). Ekipa Polaka po świetnej pierwszej połowie zeszła do szatni z zapasem siedmiu bramek, ale po zmianie stron nie pielęgnowała wypracowanego dystansu i dała się wciągnąć w wojnę nerwów.
Emocji nie zabrakło również w starciu Wilhelmshavener HV z TV 1893 Neuhausen (28:27). Bramka na wagę zwycięstwa padła na dwie sekundy przed ostatnim gwizdkiem sędziów. Na parkiecie nie zabrakło doświadczonego Adama Weinera. Polski golkiper spędził na boisku pół godziny i zaliczył w tym czasie cztery skuteczne interwencje.
ZOBACZ WIDEO Piotr Chrapkowski żegna się z Kielcami. Jako mistrz