PGNiG Superliga kobiet: mistrzynie z Vistalu zaczęły od zwycięstwa z Kram Startem

WP SportoweFakty / Michał Domnik / Aneta Łabuda w akcji
WP SportoweFakty / Michał Domnik / Aneta Łabuda w akcji

Vistal Gdynia wygrał na inaugurację PGNiG Superligi kobiet. Mistrzynie Polski pokonały Kram Start Elbląg 26:25 i mimo naporu przeciwnika, mogą być zadowolone z pierwszego spotkania w sezonie.

Po mistrzostwie Polski w ubiegłym sezonie, zawodniczki Vistalu Gdynia nie wzmocniły się w przerwie letniej. Z zespołu odeszło kilka zawodniczek, w tym ubiegłoroczna liderka - Monika Kobylińska. W zamian dołączył szereg wychowanek, które zostały od razu wrzucone na głęboką wodę. Początek środowego meczu należał jednak do Vistalu.

Co prawda jeszcze w 6. minucie po bramce Joanny Wagi było 3:3, ale mistrzynie pokazały znakomitą formę. Świetnie spisywały się leworęczne szczypiornistki - Aleksandra Zych i Katarzyna Janiszewska, która trzy razy z rzędu pokonała Klaudię Powagę. Gdy chwilę później trafiła jeszcze Patricia Matieli, było już 8:3, a 5-bramkowe prowadzenie Vistalu utrzymywało się do 21. minuty.

Tuż przed przerwą Vistal przygasł. Świetnie w bramce spisywała się Powaga i mimo również niezłej formy Weroniki Kordowieckiej, Kram Start zaczął odrabiać straty w niezwykłym tempie. Ostatnie cztery bramki rzuciły byłe zawodniczki Vistalu - Aleksandra Dorsz i Magdalena Balsam, które doprowadziły do remisu po 30 minutach!

Długi, dziewięciominutowy impas gdynianek w ataku powstrzymała dopiero Jagoda Błaszkowska. Vistal ponownie wyszedł na prowadzenie. Na osiem minut przed końcowa syreną, kiedy do elbląskiej bramki trafiła Aleksandra Zych, gospodynie miały już trzy trafienia przewagi.

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: co za gol! Lijewski zachwycił kibiców

Ponownie jednak Kram Start Elbląg się nie poddał, a w ataku znakomicie grała debiutująca w PGNiG Superlidze kobiet Daria Szynkaruk, która doprowadziła do remisu. W samej końcówce bramkę na wagę zwycięstwa zdobyła jednak Aneta Łabuda, a Małgorzata Gapska obroniła ostatni rzut przyjezdnych. Vistal wygrał 26:25 i na boisku mieliśmy do czynienia z wielkimi emocjami!

Vistal Gdynia - Kram Start Elbląg 26:25 (12:12)

Vistal: Kordowiecka, Gapska - Janiszewska 8, Zych 7, Kozłowska 3, Matieli 2, Kulwińska 2, Łabuda 2, Stanulewicz 1, Błaszkowska 1 oraz Pękala, Gutkowska, Borysławska, Uścinowicz.
Karne: 5/6.
Kary: 10 min. (Zych 4 min., Borysławska, Kulwińska, Matieli - po 2 min.)

Kram Start: Powaga, Szywerska - Lisewska 7, Balsam 3, Szynkaruk 3, Stokłosa 3, Waga 2, Jaszczuk 2, Jędrzejczyk 2, Dorsz 1, Świerżewska 1, Kozimur 1 oraz Kwiecińska.
Karne: 3/5.
Kary: 10 min. (Dorsz 4 min.,, Kwiecińska, Balsam, Świerżewska - po 2 min.)

Sędziowie: Leszczyński, Piechota (Płock). 
Delegat ZPRP: Zbigniew Czapla.

Widzów: 900.

Komentarze (11)
jestescienajlepsze
9.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak, wiem - prawa ma TVP, tylko dlaczego zadnego meczu w tej kolejce nie pokazali ? Z tego co widzę w ramówce nie kwapią się do tego... 
avatar
ArekAZS
8.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prawa ma TVP, wątpię, że kluby coś pokażą same od siebie 
avatar
eb
7.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Słabizna straszna.Do wyróżnienia Zychu,Janiszewska u nas Szynkaruk,Baza w końcu będzie dostawać oddech. 
jestescienajlepsze
7.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
co z transmisjami telewizyjnymi ? Ktos sie orientuje ? 
avatar
Wielbuond
7.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Teraz na świeżości wyniki bedą ciekawe. Dojdzie kadra i europejskie puchary to zobaczymy kto zachowa najwiecej sił.