Zmienne szczęście Polek w ligach zagranicznych

Krzysztof Kempski
Krzysztof Kempski
Adrianna Płaczek Adrianna Płaczek
Francja (LHF)

Ze zmiennym szczęściem zaprezentowały się dwa kluby we francuskiej LFH. Fleury Loiret Handball, w składzie której znajduje się bramkarka Adrianna Płaczek przegrał mecz 4. kolejki 26:29. Lepiej spisał się Toulon Saint Cyr Var Handball z Ewą Urtnowską znana pod panieńskim nazwiskiem Andrzejewska, który odniósł zwycięstwo w spotkaniu wyjazdowym 25:23.

Była bramkarka Pogoni Szczecin zagrała przez 34 minuty meczu. Zatrzymała jednak tylko 5 rzutów na 22 próby rywalek. Na pocieszenie należy dodać, że niewiele lepszą statystykę miała jej koleżanka z drużyny Cecilia Errin (4/16 przez 25 minut). Klub jest na 8. miejscu z 6 punktami, jednym zwycięstwem i 3 porażkami.

Urtnowska występowała przez 38 minut. W tym czasie raz zdecydowała się na rzut na bramkę rywalek i był on skuteczny. Triumf jej siódemki w Le Havre był drugim w tym sezonie. Zespół dzięki temu awansował na 6. pozycję w tabeli (2 wygrane i 2 przegrane).
Czy Polki będą wiodącymi postaciami w swoich zespołach w następnych meczach?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×