Portugalczycy rozpoczęli serię sparingów przed prekwalifikacjami z udziałem Polaków, Cypryjczyków i reprezentantów Kosowa (12-14 stycznia). Z Tunezyjczykami - jedną z najlepszych afrykańskich drużyn - odnieśli niespodziewany sukces, ale rywale zagrali bez kontuzjowanego lidera Barcelony Waela Jallouza.
Biało-Czerwoni będą musieli zwrócić szczególną uwagę na lewoskrzydłowego Diego Branquinho. Zawodnik ABC/UMinho Braga, mający doświadczenie z zeszłorocznej Ligi Mistrzów, rzucił Tunezyjczykom osiem bramek. Portugalczycy potwierdzili, że nieźle prezentują się w obronie, wyprowadzili aż 15 kontr, które po przerwie zapewniły im zwycięstwo.
Jedną bramkę rzucił Gilberto Duarte z Orlenu Wisły Płock, dwa razy do siatki trafił Tiago Rocha, znany z występów w barwach Nafciarzy. W finale turnieju Portugalczycy zmierzą się z Rumunami. Przed prekwalifikacjami zmierzą się jeszcze z Argentyńczykami (9 stycznia).
Towarzysko:
Portugalia - Tunezja 33:29 (14:14)
Najwięcej bramek: dla Portugalii - Diego Branquinhos 8, Fabio Magalhaes 5, Rui Silva, Alexis Borges, Sergio Barros - po 3
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: piękny gol Lingarda, wymęczona wygrana Manchesteru United. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy Portugalczycy pokonają Polaków? 
