W tym artykule dowiesz się o:
Paczkowski przedwcześnie zakończył udział w spotkaniu z Kosowem (30:19). Po kilku minutach usiadł na ławce z powodu urazu pachwiny. Podobnego do tego z turnieju towarzyskiego w Hiszpanii, przez który opuścił bój z gospodarzami.
Rozgrywający kadry szczypiornistów odpocznie od gry w rywalizacji z Cyprem. Nie wiadomo jeszcze, czy uda się go doprowadzić do sprawności przed niedzielnym starciem z Portugalią, które prawdopodobnie rozstrzygnie losy awansu do kolejnej rundy kwalifikacji mistrzostw świata 2019. Jedynym zdrowym prawym rozgrywającym pozostaje Rafał Przybylski. Na tej pozycji może też wystąpić praworęczny Kamil Krieger.
Biało-Czerwoni rozpoczęli turniej od zwycięstwa 30:19 nad Kosowem. Kolejne spotkanie - z Cyprem - rozpocznie się w sobotę 13.01 o godz. 21.30. Mecz z Portugalią dzień później o 19.00."Paweł Paczkowski naciągnął pachwinę. To przez podłoże, bo w Europie nie gra się na takiej nawierzchni. Kilku chłopaków też ma problemy" - Piotr Przybecki w rozmowie z @SylwiaMicha.
— Maciek Wojs (@m_wojs) 12. ledna 2018
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 78. Niebywały wyczyn polskiego narciarza. "Sam się dziwię, że to zrobiłem"