Konflikt Lwów z Europejską Federacją Piłki Ręcznej trwał od kilku dni. Nie udało się dojść do porozumienia - Rhein-Neckar Loewen odrzuciło propozycję zamiany gospodarza, PGE VIVE Kielce nie chciało rozgrywać potyczki w środku tygodnia, na przełożenie spotkania w Bundeslidze nie zgodziła się telewizja ARD. Takiego wyjścia z tej patowej sytuacji nie spodziewał się jednak nikt.
Ustalono, że pierwsze spotkanie Ligi Mistrzów odbędzie się w Kielcach, 24 marca o godzinie 16.00. Mecz z THW Kiel także 24 marca, ale dwie godziny później! Według "Mannheimer Morgen", Rhein-Neckar rozważa wysłanie do Kielc zespołu trzecioligowych rezerw!
Rewanż odbędzie się 1 kwietnia.
W środę EHF postawił mistrzów Niemiec pod ścianą. W wydanym oświadczeniu poinformował, że albo Lwy zgodzą się na zmianę gospodarza, albo pierwszy mecz fazy TOP 16 zostanie wyznaczony na 24 marca.
W identycznym położeniu znalazło się THW Kiel, które pracowało nad kompromisem z Pickiem Szeged. Zebry poszły na ugodę - doszło do zmiany gospodarzy i podejmą u siebie wicemistrzów Węgier 21 marca. Rewanż odbędzie się 1 kwietnia.
ZOBACZ WIDEO Imponująca oprawa finału IEM Katowice 2018