Coraz bliżej końcowych rozstrzygnięć w I lidze - zespoły, które liczą na awans do Superligi solidarnie wygrały swoje spotkania.
Najbliżej celu jest Nielba Wągrowiec. W Grudziądzu rozgromiła MKS 37:25 i z przewagą trzech punktów prowadzi w grupie A. Wybitne spotkanie rozegrał Dariusz Widziński, autor aż 14 trafień. Jeśli w pozostałych czterech kolejkach Nielbie nie przytrafi się już wpadka, to możliwe, że po trzech latach wróci do PGNiG Superligi. Wszystko zależy nie tylko od wyniku sportowego, ale także kryteriów organizacyjnych. Na razie trwa proces licencyjny.
Większość pozostałych spotkań grupy A odbyło się już wcześniej. Rewelacyjnie spisuje się beniaminek z Warszawy, który do Nielby traci tylko trzy punkty. Do czołówki może jeszcze dołączyć Sokół Porcelana Lubiana Kościerzyna, który ma dwa zaległe mecze - jeśli je wygra, to zbliży się do wągrowczan na trzy "oczka".
I liga mężczyzn grupa A (26. kolejka):
MKS Grudziądz - MKS Nielba Wągrowiec 25:37 (12:17)
Najwięcej bramek: dla MKS-u - Paweł Kruszewski 5, Krystian Maćkowski 4; dla Nielby - Dariusz Widziński 14, Paweł Gąsiorek, Dawid Pietrzkiewicz - po 5
SMS ZPRP Gdańsk - Gwardia Koszalin 28:20 (11:11)
Najwięcej bramek: dla SMS-u - Leon Łazarczyk, Damian Pawelec - po 6, Wojciech Dadej 5; dla Gwardii - Patryk Kiciński 5, Marek Jakutowicz 4
MKS Mazur Sierpc - Polski Cukier Pomezania Malbork 21:21 k. 2:3 (9:10)
OKPR Warmia Energa Olsztyn - WKS Grunwald Poznań 20:23 (8:11)
KS Stal Gorzów - SPR GKS Żukowo 30:35 (13:15)
AZS UW Warszawa - Orlen Wisła II Płock 36:30 (16:14)
Bez wielkich niespodzianek w grupie B, faworyci wykonali zadania. SPR PWSZ Tarnów rozbił właściwie skazany na spadek Viret Zawiercie (40:25). Więcej siły musieli zostawić szczypiorniści z Białej Podlaskiej. Akademików naciskał MKS Wieluń, ale tylko do 45 minuty. Końcówka należała do Michała Bekisza i Bartosza Ziółkowskiego.
Oba zespoły do ostatniej kolejki będą toczyć bój o pierwszy lokatę, a być może, o awans do Superligi. Więcej argumentów ma po swojej stronie SPR PWSZ, choćby z tego powodu, że niedługo rozegra zaległe spotkanie i może odskoczyć na trzy punkty.
Po 26. kolejce Olimpia Piekary Śląskie ostatecznie pozbawiła Czuwaj Przemyśl szans na podium. Wygrała 41:33, m.in. po 11 bramkach byłego kadrowicza Arkadiusza Miszki. MTS Chrzanów bardzo blisko utrzymania po zwycięstwie nad Siódemką Miedzią Legnica. KSZO - tym razem bez udziału Mariusza Jurasika - pokonało ASPR Zawadzkie.
I liga grupa B (26. kolejka):
KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski - ASPR Zawadzkie 32:23 (12:12)
Najwięcej bramek: dla KSZO - Kamil Kieloch 6, Damian Falasa, Jakub Bulski, Filip Chmielewski - po 5; dla ASPR-u - Paweł Swat 6, Paweł Zagórowicz, Łukasz Całujek - po 4
AZS AWF Biała Podlaska - MKS Wieluń 31:27 (16:12)
Najwięcej bramek: dla AZS-u - Michał Bekisz 11, Bartosz Ziółkowski 7; dla MKS-u - Szymon Famulski 7, Michał Bernaś 5
SPR PWSZ Tarnów - Viret CMC Zawiercie 40:25 (20:12)
Najwięcej bramek: dla SPR-u - Damian Misiewicz 7, Marcin Wajda, Kamil Drobiecki - po 6; dla Viretu - Łukasz Szymański 9, Adrian Najuch 5
MTS Chrzanów - MSPR Siódemka Miedź Legnica 31:19 (13:8)
Najwięcej bramek: dla MTS-u - Dawid Skoczylas 8, Marcin Skoczylas 7; dla Siódemki - Paweł Piwko, Bartosz Skiba - po 4
Olimpia MEDEX Piekary Śląskie - SRS Czuwaj Przemyśl 41:33 (20:17)
Najwięcej bramek: dla Olimpii - Arkadiusz Miszka, Arkadiusz Kowalski - po 11; dla Czuwaju - Tomasz Kulka 6, Tomasz Biernat, Maciej Kubisztal - po 5
ZOBACZ WIDEO Niespodzianka w Amiens. Paris Saint Germain bez "100" [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy Nielba wygra rozgrywki I ligi? 
