Dniepr Cup: Motor zneutralizował VIVE. Pierwsza porażka mistrzów Polski

WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: drużyna PGE VIVE Kielce
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: drużyna PGE VIVE Kielce

PGE VIVE nie skończy okresu przygotowawczego wyłącznie ze zwycięstwami na koncie. W Zaporożu mistrzowie Polski przegrali z Motorem 29:32.

Kielczanie brali udział w turnieju Dniepr Cup. W dwóch poprzednich dniach po bardzo dobrych występach pokonali MOL-Pick Szeged i SKA Mińsk. Podobnego scenariusza spodziewano się w meczu z Motorem Zaporoże, przecież w finale Szczypiorno Cup PGE VIVE uporało się z przeciwnikiem (36:33). Na własnym terenie mistrz Ukrainy, prowadzony przez Patryka Rombla, zaskoczył jednak drużynę Tałanta Dujszebajewa.

Do 25. minuty wszystko wyglądało w porządku. Grę napędzali niezawodni w okresie przygotowawczym Luka Cindrić i Alex Dujshebaev. Nic nie zwiastowało kryzysu, na tablicy pojawił się wynik 13:10.

Obrona Motoru, z Mateuszem Kusem, w końcu poprawiła ustawienie i zmuszała kielczan do strat. Gospodarze dzięki kontrom rzucili aż pięć bramek z rzędu i do przerwy prowadzili 17:15. Po wyjściu z szatni niewiele się zmieniło. Może dlatego, że odpoczynek dostał Cindrić, ale nawet pomimo nieobecności Chorwata trudno wyjaśnić przestój na początku drugiej połowy, a co za tym idzie, zwiększenie straty (15:19). 
Mocno we znaki dawał się Litwin Aidenas Malasinskas, prawą stroną potrafił się przedrzeć wypożyczony z Kielc Paweł Paczkowski. Generalnie obrona VIVE nie była monolitem.

Mistrzom Polski pomogła zmiana w ataku - trener Dujszebajew postawił na dwóch obrotowych, Julena Aguinagalde i Artsioma Karaleka. Na moment, dzięki bramkom Białorusina, nowinka przyniosła efekty. Potem jednak wszystko wróciło do "normy" z poprzednich minut, czyli pojawiło się dużo niedokładności i nieporozumień. Po stratach miejscowi ruszali do kontr i zapewnili sobie zwycięstwo w turnieju.

Dla VIVE to pierwsza i jedyna porażka przed nowym sezonem, bo na tydzień przed inauguracją Superligi nie rozegra już sparingu. Następny mecz - w ramach ligi - 31 sierpnia w Opolu. Po ostatniej potyczce martwią jedynie przestoje, przypominające te zeszłoroczne z Ligi Mistrzów.

W spotkaniu nie wystąpił Krzysztof Lijewski.

Motor Zaporoże - PGE VIVE Kielce 32:29 (17:15)

HC Motor Zaporoże: Terekhow, Kirejew, Komok - Buinenko 2, Kubatko 2, Babiczew 2, Malasinskas 6, Denisow 2, Tiutiunnyk, Doroszczuk, Kazakewycz 6, Paczkowski 3, Szynkel 4, Soroka 1, Szhelmenko, Puchowski 3, Horiha, Kasai, Kus, Peszewski 1

PGE VIVE: Ivić, Cupara - Jurecki 2, Dujshebaev 8, Aguinagalde 2, Jachlewski 4, Janc, Kulesh, Moryto, Mamić 3, Cindrić 4, Fernandez, Karalok 6

ZOBACZ WIDEO Olbrzymie szczęście Herthy Berlin. Rywale zmarnowali karnego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (25)
avatar
belmo
27.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
Uuuuuu, zadyszka?
Śmiem twierdzić, że Kielce dziś to nie te same Kielce co choćby 2,3 lata temu. W czasach kiedy zespołem przewodzili Polacy minęły, a teraz same gwiazdy i każdy chce być lepsz
Czytaj całość
avatar
Abaloo
27.08.2018
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Pisałem po meczu z Minskiem krytycznie o grze bramki i Michała Jureckiego to minusowano mój wpis niemiłosiernie.A po meczu z Zaporożem są takie same wnioski.Michał robi to co w zeszłym sezonie Czytaj całość
avatar
Miasto mistrzów - Kielce
26.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Były zwycięstwa więc przyszła i też dzisiejsza, ostatnia porażka sparingowa. To normalne każdy przegrywa Pick wygrał zdaje się dopiero dzisiaj pierwszy sparing. Veszprem również przegrało wczor Czytaj całość
z Tumskiego Wzgórza
26.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skład Vive na pierwszy rzut oka wydaje się być szeroki, z drugiej strony jednak parę niewielkich minusów można by znaleźć. Cindric z Alexem nie mają zmienników na zbliżonym poziomie, bramka wci Czytaj całość
avatar
jaco65
26.08.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Co do dzisiejszego meczu to widać było, że nasi są mocno zmęczeni, ale trwa okres przygotowawczy i to jest normalne. Oglądałem niemal wszystkie sparingi kieleckiego zespołu i dzisiaj nie było w Czytaj całość