PGNiG Superliga: odjazd w drugiej połowie. Trzecia wygrana MKS Zagłębia Lubin

Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: Jakub Moryń w barwach Zagłębia Lubin
Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: Jakub Moryń w barwach Zagłębia Lubin

W pierwszej połowie zacięta wymiana ciosów, w drugiej - wyraźna przewaga gospodarzy. MKS Zagłębie Lubin włączyło po zmianie stron wyższy bieg i pokonało u siebie Sandra Spa Pogoń Szczecin.

Oba zespoły już na samym początku starcia narzuciły sobie bardzo szybkie tempo. W ekipie gości prym w ataku wiódł Paweł Krupa. W MKS Zagłębiu Lubin ciężar kończenia akcji rozkładał się zaś na kilku zawodników, w tym skutecznego na szóstym metrze Dawida Dawydzika, który za swój występ zgarnął nagrodę MVP.

Wybór najlepszego gracza meczu z pewnością do łatwych nie należał, bo w kolejce po tytuł stało jeszcze kilku zawodników lubińskiego klubu. Gotowy na wejście na parkiet był nawet Bartłomiej Jaszka, ale zdejmować bluzy nie musiał, ponieważ na środku rozegrania czarował Jakub Moryń.

Utalentowanego playmakera odciążał w ofensywie skuteczny Paweł Dudkowski, a Marek Marciniak wykorzystywał liczne dogrania na prawe skrzydło. Swój udział w zwycięstwie miał także broniący z przeszło 40-procentową skutecznością, Jakub Skrzyniarz.

W pierwszej połowie wynik najczęściej oscylował wokół remisu. Wydawało się, że tradycji stanie się zadość i mecz rozstrzygnie się w końcówce, ale w drugiej części spotkania inicjatywę przejął już zespół gospodarzy. MKS Zagłębie Lubin czuło się bardzo pewnie i na kwadrans przed końcem prowadziło u siebie już różnicą sześciu bramek.

Ekipę z Pomorza Zachodniego próbował pobudzić do walki jeszcze Paweł Krupa (10/16), lecz w pojedynkę trudno cokolwiek zdziałać. Drużyna z Dolnego Śląska miała już mecz pod kontrolą i "dowiozła" prowadzenie do samego końca. - Cieszy wygrana, ale na pewno nie pierwsze minuty, gdzie pozwoliliśmy gościom na zbyt wiele. Pierwsza połowa wyrównana, jednak w drugiej odjechaliśmy rywalom i budowaliśmy swoją przewagę - skomentował rozgrywający Miedziowych, Paweł Dudkowski.

MKS Zagłębie Lubin - Sandra Spa Pogoń Szczecin 30:25 (15:14)

Zagłębie: Małecki (2/11 - 18%), Skrzyniarz (12/28 - 43%) - Stankiewicz 1, Bondzior, Kużdeba, Pawlaczyk 3, Mrozowicz, Szymyślk, Marciniak 6, Dudkowski 7, Dawydzik 3, Czyczykało, Moryń 6, Kupiec 1, Sroczyk 1, Czyczykało 2.
Karne: 4/5
Kary: 8 min.

Pogoń: Teterycz (0/7 - 0%), Bartosik (8/31 - 26%) - Radosz 4, Wąsowski, Krupa 10, Bosy 1, Jońca, Jedziniak 1, Krysiak, Matuszak 1, Rybski 4, Miłek 1, Zaremba 3, Fedeńczak.
Karne: 6/8
Kary: 6 min.

Sędziowie: Krzysztof Bąk - Kamil Ciesielski

Widzów: 799

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Mateusz Kornecki show! 3 kapitalne interwencje w 30 sekund [WIDEO]

Komentarze (0)