EHF bez litości. Czwarta kara dla PGE VIVE Kielce i Orlenu Wisły Płock

PAP / Marcin Bednarski / Na zdjęciu: Luka Cindrić (z lewej) i Igor Źabić (z prawej)
PAP / Marcin Bednarski / Na zdjęciu: Luka Cindrić (z lewej) i Igor Źabić (z prawej)

Nie mogło być inaczej. Europejska federacja piłki ręcznej nałożyła na PGE VIVE Kielce i Orlen Wisłę Płock czwartą grzywnę za odmowę używania loga oficjalnego sponsora Ligi Mistrzów, Nord Stream 2. Końca konfliktu nie widać.

Tydzień w tydzień EHF publikuje swoje oświadczenia, w których informuje o karach dla polskich klubów. Tym razem PGE VIVE Kielce i Orlenowi Wiśle Płock oberwało się za 5. kolejkę Ligi Mistrzów. Nasze najlepsze kluby wystąpił bez logotypu Nord Stream. Jego miejsca zajęła fundacja PLAY International, z koszulek zniknęły też symbole PGE i Orlenu. Tak zakładało pierwotne porozumienie, ale dla kierownictwa europejskiej piłki ręcznej to jednak zdecydowanie zbyt liberalne wyjście.

Sponsorzy klubów - bo to oni pokrywają kary - przelali już okrągłą sumkę na konto EHF. Zaczęło się od ok. 50 tys. złotych, według nieoficjalnych informacji każda kolejna grzywna jest wyższa.

Konflikt ciągnie się od początku września. EHF, wbrew regulaminowi, ogłosił sponsora rozgrywek dwa tygodnie po wskazanym przez siebie terminie. Została nim kontrowersyjna spółka Nord Stream 2, budująca Gazociąg Północny. Zdaniem polskich polityków ta inwestycja, łącząca Rosję i Niemcy po dnie Morza Bałtyckiego, zagraża bezpieczeństwu energetycznemu Europy. Dla PGE i Orlenu to także konkurencyjny podmiot.

Skutku nie przyniosła mediacja w Wiedniu. 16 października doszło do spotkania prezesów VIVE i Wisły, Bertusa Servaasa i Adama Wiśniewskiego, z przedstawicielami EHF. Do ugody jednak nie doszło, o przebiegu negocjacji wiadomo tyle, co nic. Strony nie ustaliły zupełnie nic - przedstawiły swoje argumenty i zarzuty, po czym dały sobie czas do namysłu. Zresztą, wystarczy rzucić okiem na lakoniczny komunikat EHF, by zorientować się, że do kompromisu daleko.

W celu znalezienia odpowiedniego rozwiązania zgodnego z regulaminem rozgrywek, umowami handlowymi, a także w interesie wszystkich zainteresowanych, spotkanie odbyło się w otwartej atmosferze. W jego trakcie nastąpiła wymiana informacji między wszystkimi zainteresowanymi.
Szósta kolejka Ligi Mistrzów zostanie wznowiona 3 listopada, do tego czasu Departament Marketingu Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej przeanalizuje sytuację i podejmie dalsze kroki w porozumieniu w władzami EHF-u.

W najgorszym razie polskim klubom grozi wykluczenie z Ligi Mistrzów.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: piłkarki GKS Katowice jak modelki

Komentarze (38)
avatar
Golden_CK
20.10.2018
Zgłoś do moderacji
6
4
Odpowiedz
Fu***k EHF szwabsko-ru$kie pachołki. Nie wyobrażam sobie żeby polski klub na stulecie odzyskania niepodległości reklamował na swoich koszulkach to g...wno jakim jest NS2 (projekt uderzający str Czytaj całość
z Tumskiego Wzgórza
20.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Taki mały off top- nie wiem czy czytaliście jak się skompromitował pan prezes wraz ze swoją świtą podczas pewnej konferencji prasowej, istny kabaret :) 
avatar
Jasna Strona MOCY
20.10.2018
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Niestety, ale moim zdaniem wszystkie atuty są po stronie EHF.
Przecież żaden klub nie ma obowiązku uczestniczenia w tych rozgrywkach. A EHF jako organizacja musi zabiegać o sponsoring i jak s
Czytaj całość
avatar
jerseyus
20.10.2018
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Nie chce mi się jeszcze raz stukać w klawiaturę, więc kopiuję swój komentarz sprzed kilku dni (z malutkimi zmianami): Piszecie o terminach, przepisach, jesteście nawet gotowi na sądy i smród wy Czytaj całość
avatar
HANDBALL PL
20.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Pogmatwane to wszystko. Wiadomo że tutaj już chodzi tylko o politykę. Ta afera dała duży rozgłos NS2. Mi się wydaje że gdyby nie to, to wielu kibiców nawet by się nie skapneła co jest na rękawk Czytaj całość