Co z Mihdaliovą?

W ekstraklasie kobiet zapowiada się spore zamieszanie. Wszystko to z powodu Alesii Mihdaliovej, która kilka dni po podpisaniu kontraktu z drużyną mistrzyń Polski, SPR-em Asseco BS Lublin, związała się umową ze swoją byłą drużyną, Startem Elbląg.

Maciej Brum
Maciej Brum

26 maja na oficjalnej stronie internetowej mistrzyń Polski pojawiła się informacja, że nową zawodniczką SPR-u Asseco BS Lublin będzie lewa rozgrywająca Alesia Mihdaliova. Okazuje się jednak, że ten fakt nie jest taki pewien, bowiem trzy dni później także klub z Elbląga poinformował o podpisaniu rocznej umowy z Białorusinką.

Według regulaminu Związku Piłki Ręcznej w Polsce podpisanie kontraktu z dwoma klubami skutkuje zawieszeniem takiej zawodniczki. Nie wiadomo jak zareagują na ten fakt władze SPR-u. Nie wiadomo też czym spowodowane jest tak niepoważne zachowanie zawodniczki, ponieważ nie udało nam się jak dotąd skontaktować ani z Zalesią Mihdaliovą ani z klubem mistrzyń Polski, żeby uzyskać jakiś komentarz w tej sprawie.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×