Niewielki obiekt w Puławach nie spełnia wymogów EHF i już w zeszłym sezonie KS Azoty musiały zmierzyć się z tym problemem. Klub doszedł do porozumienia z dyrekcją MOSiR-u w Lublinie i spotkania przeniesiono do tamtejszej hali.
Po roku scenariusz jest identyczny. To istotna wiadomość, bo obiekt w stolicy województwa lubelskiego może pomieścić znacznie więcej fanów. Z pewnością największym zainteresowaniem będzie cieszył się mecz z THW Kiel, wielokrotnymi mistrzami Niemiec i jednym z najlepszych zespołów Europy. Pozostałymi rywalami Azotów są hiszpański Fraikin BM Granollers i duński GOG Svendborg.
Faza grupowa rozpocznie się 9 lutego. Do Lublina przyjedzie wówczas GOG. 23 lutego Azoty zagrają u siebie z Fraikin, a spotkanie z udziałem kilońskich Zebr zaplanowano 30 marca. Będzie to także ostatni mecz fazy grupowej.
Do ćwierćfinału awansują po dwie najlepsze drużyny z każdej grupy.
ZOBACZ WIDEO: Mundial obalił mit Nawałki. "Nie jest nieomylny. Nie ma rozwiązania na każdą sytuację"