Spotkanie na Dolnym Śląsku to jeden z najciekawszych pojedynków w czwartej kolejce rundy rewanżowej. O tym, że szczypiornistkom EKS Startu Elbląg nie "leży" Metraco Zagłębie słyszeliśmy mnóstwo razy, ale tym razem zawodniczki Andrzeja Niewrzawy udały się na mecz z innym nastawieniem, bo wierzą, że w aktualnej formie są w stanie sprawić niespodziankę.
Ekipa z Pomorza pokonała ostatnio u siebie KPR Gminy Kobierzyce (jedyny zespół, który znalazł sposób na wicemistrzynie kraju) i może mieć powody do optymizmu. Drużyna Bożeny Karkut pauzowała i miała więcej czasu na przygotowania. Gospodynie nie spodziewają się jednak, że w niedzielę będzie szybko, łatwo i przyjemnie.
- Na pewno nie będzie to łatwy mecz - nie ma wątpliwości rozgrywająca Metraco Zagłębia, Małgorzata Buklarewicz. - EKS Start Elbląg to górna część ligowej stawki i zapowiada się spotkanie na wysokim poziomie. My ze Startem mamy dobry bilans, ale statystyki nie grają. Musimy wyjść na parkiet od początku maksymalnie skoncentrowane i zagrać swoją piłkę ręczną - twierdzi zawodniczka Miedziowych.
ZOBACZ WIDEO Chorągiewka przerwała mecz! Niecodzienna sytuacja w spotkaniu Manchesteru City [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Szybko, łatwo i przyjemnie powinno być z kolei w meczu na Lubelszczyźnie. MKS Perła Lublin na zakończenie weekendu podejmie UKS PCM Kościerzyna, z którym będzie grać drugi raz z rzędu. W sobotę oba zespoły walczyły ze sobą o półfinał Pucharu Polski (pewny awans podopiecznych Roberta Lisa), a w niedzielę zagrają o punkty w PGNiG Superlidze Kobiet.
Zawodniczki z Kaszub na swoim koncie nie mają jeszcze żadnego "oczka", i choć to drużyna bardzo waleczna, co pokazało chociażby ostatnie spotkanie z Piotrcovią Piotrków Trybunalski, nie zapowiada się, aby w starciu dwudziestokrotnym mistrzem kraju ten wynik miałby się poprawić.
Niedziela w PGNiG Superlidze Kobiet:
Metraco Zagłębie Lubin - Start Elbląg / 27.01, godz. 16:00
MKS Perła Lublin - UKS PCM Kościerzyna / 27.01, godz. 18:00