PGNiG Superliga: Michał Jurecki przejdzie operację. PGE VIVE Kielce zagra w Kwidzynie

WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: Michał Jurecki
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: Michał Jurecki

Złamanie kości śródręcza trzeba zaopatrzyć operacyjnie. Michał Jurecki pójdzie "pod nóż" i może nie wystąpić nawet przez trzy miesiące. PGE VIVE Kielce, bez lewego rozgrywającego, zagra w Kwidzynie.

27 lutego Michał Jurecki przejdzie operację. Dopiero wtedy będzie można wyrokować, kiedy wróci do gry. Pierwotnie, po samym urazie, mówiło się, że byłego reprezentanta Polski zabraknie przez co najmniej sześć tygodni.

Lewy rozgrywający PGE VIVE Kielce nabawił się urazu dłoni podczas spotkania Ligi Mistrzów z Rhein-Neckar Loewen (29:30). W pięćdziesiątej minucie Jurecki oddał rzut na bramkę rywali i przypadkowo uderzył dłonią w Iliję Abutovicia. Rozgrywający wrócił do obrony, ale zgłosił uraz i poprosił sędziego o przerwanie gry. Do końca meczu nie wrócił do gry. Badanie tomografem komputerowym, przeprowadzone już w Kielcach, wykazało złamanie kości śródręcza.

To kolejne zmartwienie trenera Talanta Dujszebajewa. Wciąż pauzuje Alex Dujshebaev, do końca sezonu nie zagra Daniel Dujshebaev. Tej dwójki (i Jureckiego) na pewno zabraknie w ostatnim spotkaniu grupowym Ligi Mistrzów z Veszprem. Przed meczem o 4. miejsce w tabeli PGE VIVE Kielce przetrze się w Kwidzynie z MMTS-em, który wiosną prezentuje się świetnie, kilkanaście dni temu wygrał u siebie z Górnikiem Zabrze.

ZOBACZ WIDEO: Witold Bańka: Program "Team100" zwiększy szanse Polski na medale olimpijskie

Czasu na analizę swoich błędów nie mieli zawodnicy Wisły. Nafciarze przegrali 22:26 w Lidze Mistrzów z Bjerringbro, przed arcytrudnym rewanżem zagrają z Arką Gdynia. Trudno zakładać, by płocczanie mieli problemy z outsiderem, ale najistotniejsze jest dobre przygotowanie przed wyjazdem do Danii.

PGNiG Superliga (19. kolejka):

Orlen Wisła Płock - Arka Gdynia / godz. 18.00

MMTS Kwidzyn - PGE VIVE Kielce / godz. 20.15

Komentarze (0)