PGNiG Superliga: ćwierćfinały nabierają tempa. Górnik i MMTS chcą wrócić na swoje miejsce

WP SportoweFakty / Kuba Hajduk / Na zdjęciu: Michał Peret
WP SportoweFakty / Kuba Hajduk / Na zdjęciu: Michał Peret

Święta, święta i po świętach. Po krótkiej przerwie ćwierćfinały Superligi nabiorą rumieńców. Na pierwszy ogień mecz MMTS-u Kwidzyn z NMC Górnikiem Zabrze. Obie drużyny chcą wrócić do najlepszej czwórki.

To może być jedna z najbardziej wyrównanych rywalizacji tego sezonu, w ćwierćfinale bardziej elektryzuje tylko dwumecz Gwardii z Azotami.

Górnik szedł jak burza przez cały sezon, pod koniec rozgrywek nieco zwolnił, jakby oszczędzając siły na rundę finałową i nie chcąc powielić błędów sprzed roku. Wówczas zabrzanie zachwycali i wydawało się, że siłą rozpędu wyeliminują Gwardię w ćwierćfinale. Skończyło się ogromnym rozczarowaniem, a sytuacji nie ułatwiły kontuzje podstawowych bramkarzy, Martina Galii i Mateusza Korneckiego. Tym razem trener Rastislav Trtik szykował warianty na najważniejsze spotkania, stąd m.in. porażka w Kwidzynie po szalonym meczu i zwycięskim rzucie Michała Pereta.

ZOBACZ: VIVE pierwszym półfinalistą

W Kwidzynie apetyty może nie są rozbudzone do granic możliwości, ale trener Tomasz Strząbała stworzył naprawdę ciekawy zespół, który urwał punkty Wiśle Płock, pokonał u siebie Górnika i Azoty. Im bliżej końca rundy zasadniczej, tym gra MMTS-u coraz bardziej się zazębiała. Na własnym parkiecie kwidzynian jak najbardziej stać na niespodziankę. A może nie tylko u siebie.

ZOBACZ WIDEO: Bundesliga: Fortuna nie wykorzystała szansy. Mainz ograło zespół Polaków [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Dla Górników taki pesymistyczny scenariusz nie wchodzi w rachubę. Wszystkie środki są podporządkowane przedsezonowemu celowi - czołowej czwórce, pierwszej od 2014 roku. Wtedy o wynikach zespołu decydowali jeszcze Michał Kubisztal i Mariusz Jurasik. Od tego czasu zespół zawsze kończył rozgrywki na piątym miejscu, co było lokatą znacznie poniżej ambicji. Lepsze czasy przeżywał akurat MMTS, który pod wodzą Patryka Rombla dwa razy otarł się o brązowy medal. Poprzedni sezon zupełnie nie wyszedł i w Kwidzynie nie chcą zmarnować całkiem niezłej okazji na półfinał.

PGNiG Superliga, ćwierćfinał, 1. mecz (23.04.2019):

MMTS Kwidzyn - NMC Górnik Zabrze / godz. 18.30

Źródło artykułu: