PGNiG Superliga. Debiut beniaminka u siebie, długa droga VIVE do zwycięstwa

Kibice w Tarnowie doczekali się, Grupa Azoty po dwóch latach prób zaprezentuje się przed własną widownią w Superlidze. PGE VIVE Kielce po zwycięstwo poleciało na drugi koniec Polski.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
Grupa Azoty Tarnów Materiały prasowe / NMC Górnik Zabrze / Na zdjęciu: Grupa Azoty Tarnów
Przedsezonowym sparingom w Tarnowie towarzyszyło duże zainteresowanie, co tylko potwierdza, że w mieście jest zapotrzebowanie na piłkę ręczną. Mecz z Zagłębiem Lubin obejrzy prawdopodobnie komplet widzów. Apetyty rozbudziła inauguracja z Górnikiem Zabrze, bo Grupa Azoty nie dała się "pożreć" faworytom (jak w okresie przygotowawczym), tylko do końca naciskała rywali (23:22). Przeciwko Miedziowym o punkty będzie chyba łatwiej i kibice beniaminka na tym budują swój optymizm.

Tarnowianie mają dużą wiedzę o przeciwnikach, po części dlatego, że Patryk Małecki i Łukasz Kużdeba spędzili na Dolnym Śląsku ładnych parę lat. Zagłębie może skorzystać z doświadczenia Kamila Drobieckiego, do niedawna gracza pierwszoligowca.

ZOBACZ: Kadrowicz wraca po długiej przerwie

Kawał drogi mieli do pokonania szczypiorniści PGE VIVE Kielce. Mistrzowie Polski polecieli do Szczecina, gdzie czeka nieprzewidywalna Pogoń. W sparingu zremisowała z Azotami Puławy, na inaugurację Superligi rozegrała bardzo dobre 30 minut z Gwardią Opole. To idealny przeciwnik na rozgrzewkę przed zbliżającymi się starciami z Górnikiem Zabrze i THW Kiel w Lidze Mistrzów. Trener Talant Dujszebajew wciąż nie skorzysta z Branko Vujovicia, który złamał nos, pod znakiem zapytania stoi występ przeziębionego Artsioma Karaleka.

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Tomasz Kaczor pracował na fermie indyków. Dziś jest wicemistrzem świata

Kamery telewizyjne zawitają do Głogowa. Chrobry i MMTS mogą akurat zapewnić całkiem spore emocje, bo wydaje się, że w tym sezonie to drużyny na względnie podobnym poziomie. Na dowód przedsezonowa gra, wygrana przez MMTS 27:25. Kwidzynianie na własnej skórze przekonają się, ile znaczy zestawiona przez Witalija Nata linia obrony, mająca być znakiem firmowym Chrobrego.

Po falstarcie duża motywacja w Azotach. W meczu z Wisłą były dobre fragmenty, ale skończyło się jak zazwyczaj - spokojnym zwycięstwem Nafciarzy. Do Puław przyjedzie Torus Wybrzeże Gdańsk, które na inaugurację z Chrobrym nie zachwyciło. W 2. kolejce przekonamy się o faktycznych możliwościach Stali Mielec. Czeczeńcy na początek udali się do Kielc - skończyło się zgodnie z przewidywaniami (33:20). Energa MKS to kandydat na czarnego konia sezonu, ale rywal teoretycznie w zasięgu Stali.

ZOBACZ: VIVE rozgląda się za następcami Janca

Koncentracji na pewno nie braknie w Wiśle. Płocczanie zagrają w Piotrkowie, gdzie dwa lata temu ponieśli jedną z bardziej sensacyjnych porażek w ostatnich latach. Po zawieszeniu do gry wróci Renato Sulić, treningi wznowił Leon Susnja, ale wciąż niewiele wiadomo o Ondreju Zdrahali i przede wszystkim Konstantinie Igropulo. Wszyscy nabierają wody w usta na pytania o Rosjaninie. Według naszych informacji, miał dołączyć do drużyny w ostatnim tygodniu. Ponoć trenuje, ale bez udziału w gierkach. Debiut w lidze? Trudno nawet przewidywać, czy nastąpi we wrześniu.

PGNiG Superliga, 2. kolejka (7.09.2019):

Sandra Spa Pogoń Szczecin - PGE VIVE Kielce, godz. 17.00
Grupa Azoty Tarnów - Zagłębie Lubin, godz. 18.00
Chrobry Głogów - MMTS Kwidzyn, godz. 18.00
KS Azoty Puławy - Torus Wybrzeże Gdańsk, godz. 18.00
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - Orlen Wisła Płock, godz. 18.00
SPR Stal Mielec - Energa MKS Kalisz, godz. 18.00

Czy Grupa Azoty wygra z Zagłębiem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×