Żmudna rehabilitacja i powrót. Paweł Genda gotowy do gry po dziewięciu miesiącach

WP SportoweFakty / Michał Dominik / Na zdjęciu: Paweł Genda
WP SportoweFakty / Michał Dominik / Na zdjęciu: Paweł Genda

Paweł Genda po 270 dniach może wrócić na parkiet. Reprezentant Polski, zawodnik niemieckiego VfL Luebeck-Schwartau, przechodził rehabilitację po zerwaniu więzadeł krzyżowych w kolanie.

W grudniu 2018 roku Paweł Genda po raz ostatni pojawił się na boisku. W 27. minucie sparingu kadry z Niemcami podjął próbę rzutu, ale został odepchnięty przez Fabiana Wiedego i niefortunnie upadł na parkiet. Doznał poważnej kontuzji kolana, niedługo później przeszedł rekonstrukcję więzadeł krzyżowych.

ZOBACZ: Nowa epoka w Superlidze Kobiet

7 września lewy rozgrywający może zagrać w meczu VfL Luebeck-Schwartau z TV 05/07 Huettenberg. Jego drużyna, prowadzona przez Piotra Przybeckiego, do tej pory zdobyła komplet punktów w dwóch kolejkach.

Powrót Gendy to także znakomita wiadomość dla reprezentacji. Były zawodnik MMTS-u Kwidzyn miał pewne miejsce za czasów kadencji Przybeckiego i stanowił realne zagrożenie rzutowe z dystansu. Po urazie kolana Tomasza Gębali Biało-Czerwoni mogą potrzebować podczas ME 2020 gracza o charakterystyce Gendy.

ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa]

ZOBACZ: W Kobierzycach czarny koń Superligi?

Rozgrywający to jeden z czterech Polaków w 2. Bundeslidze. W TuS N-Luebbecke grają Patryk Walczak i Łukasz Gierak, jednym z liderów TUSEM Essen jest Denis Szczęsny.

Komentarze (2)
avatar
emeryt45
7.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To że jest zdrowy to chyba mało bo najważniejsza jest aktualna forma przecież są jeszcze inni sprawniejsi mniej narażeni na kontuzje, dojdzie do formy wtedy mówmy o powrocie do kadry. 
avatar
emeryt45
7.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To on jeszcze jest w kadrze czy na chorobowym nasza reprezentacja jest w wielkim dole i na dokładkę ma się składać z chorych a co zrobić ze zdrowymi.