PGNiG Superliga. MMTS - Orlen Wisła: bez niespodzianki w Kwidzynie

Newspix / Adam Starszynski / Na zdjęciu: Renato Sulić
Newspix / Adam Starszynski / Na zdjęciu: Renato Sulić

W meczu 11. kolejki PGNiG Superligi MMTS Kwidzyn podejmował Orlen Wisłę Płock. W przeszłości płocczanie na tym terenie miewali problemy. Tym razem było inaczej, wicemistrzowie Polski pewnie wygrali 25:19.

Od początku spotkania płocczanie postawili na mocną obronę. Gospodarze mieli spore problemy by dojść do sytuacji rzutowej a bardzo często sędzia wskazywał przy ich atakach grę pasywną. Płocczanie już po sześciu minutach prowadzili 4:1, a z czasem tylko powiększali przewagę. Już do przerwy prowadzili siedmioma bramkami i mecz wydawał się rozstrzygnięty.

Po zmianie stron płocczanie wcale nie zamierzali odpuszczać. Przez pierwsze dziesięć minut gry o zmianie stron pozwolili kwidzyniakom na tylko jedno trafienie z gry. Dopiero w późniejszym okresie nieco rozluźnili szyki obronne co pozwoliło gospodarzom na nieco większą swobodę w rozgrywaniu akcji a co za tym idzie większą ilość zdobywanych bramek.

Goście mogli sobie na to pozwolić, bo mieli cały czas wynik pod kontrolą, utrzymywali bezpieczną przewagę nad MMTS-em, momentami było to nawet 9 goli różnicy. Bardzo dobrze w ataku płocczan funkcjonowała współpraca na linii Mindegia-Żabić. Zwłaszcza akcja z 39. minuty była przedniej urody, kiedy to Hiszpan zagrał "no-look pass" do koła, a jego kolega zakończyła akcję efektownym lobem.

Warto odnotować powrót do składu Wisły Ondreja Zdrahali, który zaakcentował swoją obecność na parkiecie ładnym trafieniem w końcówce spotkania. Czech pauzował od lata, w związku z przedłużającą się nieobecnością mówiło się, że trener Sabate nie liczy już na króla strzelców ME 2018. Liczne kontuzje w zespole sprawiły, że Zdrahala wrócił do łask.

MMTS Kwidzyn - Orlen Wisła Płock 19:25 (7:14)

MMTS: Dudek, Matlęga, Szczecina - Ossowski, Przytuła 1, Adamski 5, Netz, Potoczny 3/1, Orzechowski 1, Guziewicz 1, Kryński 2, Grzenkowski 1/1, Biegaj 1, Peret 4, Landzwojczak

Orlen Wisła: Morawski - Kowalski, Szita 3, Zdrahala 2/1, Mlakar 1, Ruiz 1, Mindegia 1, Mihić 2, Krajewski 1, Matulić 3, Góralski 1, Czapliński 2, Sulić 1, Źabić 7, Jankowski

ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa]

Komentarze (8)
Big Stan
13.11.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Coz za wyrownana druga polowa. Szalu nie ma, ale jest moc. 
handWeeDball
13.11.2019
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Widzialem ten mecz. Plock nic nie pokazal. Raczej marne szanse zeby cos poprawic do weekendu. Szykuje sie nie zle lanie od Kadetten ;)