PGNiG Superliga: Stal ciągle niskiej jakości. Pogoń wróci z Mielca z punktami

WP SportoweFakty / Kuba Hajduk / Na zdjęciu: Piotr Rybski
WP SportoweFakty / Kuba Hajduk / Na zdjęciu: Piotr Rybski

Bez przełomu w Stali Mielec. Ostatni zespół w tabeli przegrał u siebie z Sandra Spa Pogonią Szczecin (27:31). Katem okazał się... wychowanek mielczan, Piotr Rybski.

Zeszłego lata Sandra Spa Pogoń Szczecin skusiła jednego z najbardziej obiecujących graczy z rocznika 1999. SPR Stal Mielec początkowo nie chciała puścić w świat swojego wychowanka, ale w końcu kluby się dogadały i Piotr Rybski zadebiutował w Superlidze w barwach Portowców. Radził sobie na tyle dobrze, że zapracował na nominację do nagrody dla odkrycia roku.

ZOBACZ: Energa MKS poradziła sobie z Zagłębiem

Środkowy po raz kolejny pokazał, że Pogoń ubiła znakomity interes. Rybski rzucił 10 goli, cztery razy nie pomylił się z karnego i poprowadził kolegów do cennego zwycięstwa, które daje nadzieje na miejsce w czołowej ósemce. Jak prawie zawsze, swoje dołożył obrotowy Arkadiusz Bosy. Pogoni nie przeszkodziła nawet absencja Adama Wąsowskiego, który po zaledwie pięciu minutach musiał usiąść na trybunach z czerwoną kartką przy nazwisku.

ZOBACZ: Górnik otrzymał lekcję od Magdeburga

W Mielcu nikt nie łudzi się, że Stal będzie walczyła o coś więcej niż utrzymanie. Drużyna Dawida Nilssona nie poradziła sobie tydzień temu w derbach z beniaminkiem z Tarnowa, przegrała w sumie 10 razy i traci aż pięć punktów do przedostatniej Grupy Azoty. Wprawdzie w dalszej fazie sezonu, w grupie spadkowej, da się wszystko nadrobić, ale na razie niewiele wskazuje, że Stal przeżyje renesans formy. Znów starał się Dzianis Wołyncew, za rzucanie zabrał się też Hubert Kornecki, na Pogoń było to jednak za mało.

Pozycja trenera Dawida Nilssona jest jednak niezagrożona, prezes Roman Kowalik wierzy w powodzenie jego misji.

SPR Stal Mielec - Sandra Spa Pogoń Szczecin 27:31 (15:17)

Stal: Andjelić (8/30 - 27 proc.), Wiśniewski (3/12 - 25 proc.) - Wołyncew 6/1, Kornecki 4, Chodara 3, Krępa 3, Jędrzejewski 3, Wilk 2, Adamczak 2, Krupa 2, Dutka 1, Mochocki 1, Wojdak, Olszewski, Ćwięka, Grzegorek
Karne: 1/1
Kary: 6 min. (Mochocki - 4 min, Grzegorek - 2 min.)

Sandra Spa Pogoń: Terekhof (7/26 - 27 proc.), Gawryś (4/12 - 33 proc.) - Rybski 10/4, Bosy 5, Biernacki 5, Horiha 4, Krysiak 2, Matuszak 2, Wąsowski 1, Fedeńczak 1, Jedziniak 1, Telenga, Wrzesiński, Krupa
Karne: 4/5
Kary: 6 min. (Biernacki, Horiha, Matuszak)
Czerwona kartka: Wąsowski (5 min.)

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio #8: Iga Baumgart-Witan. Baba nie do zajechania

Komentarze (0)