O niepewnym losie szkoleniowca jako pierwszy napisał portal sport.tvp.pl. Miarka przebrała się po porażce w dwumeczu z Gwardią Opole - KS Azoty Puławy po raz pierwszy od trzech lat nie zagrają w fazie grupowej Pucharu EHF.
ZOBACZ: Polki wygrały turniej w Lublinie
Gorąco było zresztą już wcześniej, prezes Jerzy Witaszek miał rozmawiać z Michałem Skórskim po trzech porażkach w Superlidze (dwa razy z Gwardią i Górnikiem). Szef Azotów dał do zrozumienia, że nie jest zadowolony z postawy zespołu. Niedługo później puławianie zagrali dobry, acz przegrany 31:34 mecz z PGE VIVE Kielce.
Z klubem łączony jest Tomasz Strząbała, od lata pozostający bez pracy w Superlidze. Były szkoleniowiec MMTS-u Kwidzyn pojawił w Puławach podczas sobotniego meczu w Pucharze EHF i miał rozmawiać z prezesem Witaszkiem. Z drugiej strony były asystent Talanta Dujszebajewa dość często zjawia się na spotkaniach, m.in. zasiadał na trybunach podczas potyczek w Mielcu.
ZOBACZ: Były reprezentant Polski w Belgii
Skórski debiutuje w tym sezonie w roli pierwszego trenera w Superlidze. Do tej pory przez kilka lat pomagał Rafałowi Kuptelowi w Gwardii Opole. Miał dostać czas na spokojną pracę, bo Azoty dokonały latem wielu zmian kadrowych.
ZOBACZ WIDEO Skoki narciarskie. Rafał Kot zdradza o co chodzi z nowymi butami skoczków. "To nie jest cudowny sposób na wygrywanie"