Eliminacje do MŚ 2021 mają trójstopniowy charakter. Polacy, jak wszyscy uczestnicy ME 2020, mieli wolne w I fazie kwalifikacji. W II rundzie prawdopodobnie będą brali udział, bo tylko zwycięstwo 11 bramkami ze Szwedami, przy wygranej Słoweńców ze Szwajcarią, uratuje ich od ostatniego miejsca w grupie ME 2020.
ZOBACZ: Szwedzi poważnie osłabienie przed meczem z Polską
Polacy prawdopodobnie zmierzą się w kwietniowym dwumeczu z jednym ze zwycięzców turnieju I stopnia albo najniżej sklasyfikowaną drużyną w rankingu spośród uczestników ME 2020 (z miejsc 19-24.). O ile sami jako jedyni nie znajdą się w słabszym koszyku i trafią na potencjalnie silniejszego rywala. Warto zatem do końca turnieju powalczyć o jak najlepszy bilans.
ZOBACZ: Rombel po meczu ze Szwajcarią. "Dziwne decyzje sędziów"
W II rundzie na pewno zagrają Turcy, Rumuni, Izraelczycy i Litwini. Biorąc pod uwagę obecne wyniki reprezentacji, droga do ostatniego etapu eliminacji nie będzie usłana różami. Turcy pokonali Belgów, którzy potrafili remisować z Serbami. Izraelczycy napsuli Polakom krwi w el. ME 2020, Rumunia wygrywała z Biało-Czerwonymi w el. ME 2018 jeszcze za czasów starszej generacji kadrowiczów. Litwini natomiast, mający w składzie m.in. Jonasa Truchanoviciusa, Aidenasa Malasinskasa i Gerdasa Barbarskasa, wyeliminowali niezłych Słowaków.
Dwumecze odbędą się w połowie kwietnia. Ich zwycięzcy zmierzą się w czerwcu z europejską czołówką w spotkaniach o awans do turnieju w Egipcie.
ZOBACZ WIDEO: Gilewicz o przegranej Lewandowskiego ze Zmarzlikiem. "Liczyłem na to, że kibice bardziej docenią piłkarski kunszt Roberta"