PGNiG Superliga: MKS Zagłębie Lubin wróciło na zwycięską ścieżkę. SPR Stal Mielec zatrzymana przez Marcina Schodowskiego

Newspix / Paweł Andrachiewicz/PressFocus / Na zdjęciu: Marcin Schodowski
Newspix / Paweł Andrachiewicz/PressFocus / Na zdjęciu: Marcin Schodowski

MKS Zagłębie Lubin bardzo szybko wyciągnęło wnioski z ostatniej przegranej z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski i wysoko pokonało u siebie SPR Stal Mielec. Kolejny, znakomity występ ma za sobą Marcin Schodowski.

Ekipa z Dolnego Śląska po ostatniej przegranej w Piotrkowie Trybunalskim zamierzała udowodnić, że tamta porażka to tylko wypadek przy pracy. SPR Stal Mielec przyjechała za to do Lubina z zamiarem przedłużenia zwycięskiej passy i z początku oglądaliśmy bardzo zacięty pojedynek.

Do czasu, bo po kwadransie zawodów zarysowywać zaczęła się przewaga MKS Zagłębia Lubin, wspieranego przez znakomitego Marcina Schodowskiego, który w niedzielnym spotkaniu zaliczył aż siedemnaście skutecznych interwencji. Dobrze grająca w obronie drużyna Bartłomieja Jaszki mogła ruszyć z szybką kontrą i budować bezpieczną przewagę (10:5 w 19').

Zespół ze stolicy polskiej miedzi dominował przez resztę rywalizacji, poza małym kryzysem na początku drugiej połowy, kiedy to SPR Stal Mielec znacząco poprawiła się w defensywie i w ataku, wyrównując po bramkach Bartosza Wojdaka i skutecznego Piotra Krępy (14:14 w 37').

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Ewa Brodnicka jako Superwoman

- Zabrakło nam zdecydowanie konsekwencji i na pewno powrotu do obrony, bo byliśmy karceni szybkim kontratakiem. To główna broń MKS Zagłębia Lubin w tym sezonie, zawodnicy dużo i szybko biegają, a do tego mają w bramce świetnie dysponowanego Marcina Schodowskiego - ocenił na gorąco Michał Chodara.

- Super zespołowy mecz w naszym wykonaniu. Na pewno cieszy wola walki, jaką włożyliśmy w ten mecz. Każdy dołożył swoją cegiełkę do tego zwycięstwa i każdy z nas na te trzy punkty dzisiaj ciężko zapracował. Ze swojej strony muszę pochwalić pracę chłopaków w defensywie, bo była fenomenalna, a mi wystarczało być w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie - przyznał po spotkaniu bramkarz lubińskiego klubu, Marcin Schodowski.

MKS Zagłębie Lubin - SPR Stal Mielec 32:23 (14:10)

Zagłębie: Schodowski, Bartosik, Wiącek - Borowczyk, Pawlaczyk, Gębala 5, Dudkowski 2, Sroczyk 6, Tokaj 3, Pietruszko 1, Marciniak 3, Hajnos 5, Bogacz, Kupiec 2, Adamski 2, Drobiecki 3, Chychykalo.
Karne: 3/3
Kary: 14 min.

SPR: Andelić, Wiśniewski - Krępa 7, Mochocki, Kornecki, Jędrzejewski 1, Nowak, Valyntsau 3, Chodara 3, Olszewski, Wojdak 4, Ivanović 5, Krupa.
Karne: 1/3
Kary: 6 min.

Sędziowie: Andrzej Gratunik i Mariusz Wołowicz

Widzów: 1051

---> Nieoficjalnie: Mirsad Terzić w Płocku, Orlen Wisła negocjuje z graczem Barcelony
---> Pech Macieja Majdzińskiego. Z mistrzostw Europy na L4

Komentarze (0)