Kilkadziesiąt godzin temu Heiko Grimm, dotychczasowy trener MT Melsungen, stracił posadę po dwóch latach. Władze argumentowały decyzję serią słabych wyników w Bundeslidze i Pucharze EHF. Melsungen przegrało z Bjerringbro i Benfiką, na inaugurację ledwo uporało się z Gwardią Opole. Ostatnio w Bundeslidze zaledwie zremisowało z Friesenheim.
Do końca sezonu za wyniki będzie odpowiadał Gudmundur Gudmundsson. Islandczyk, aktualny trener kadry Wyspiarzy i mistrz olimpijski z Duńczykami z 2016 roku, wraca do pracy w klubie po sześciu latach. Poprzednio prowadził Rhein-Neckar Loewen (2010-2014, Puchar EHF 2013).
Gudmundsson pojawi się w Opolu 22 marca podczas spotkania rewanżowego fazy grupowej Pucharu EHF z Gwardią.
Serbskie media spekulują z kolei, że tamtejszą reprezentację może przejąć hiszpański szkoleniowiec, w gronie faworytów do objęcia posady wymienia się m.in. Davida Davisa z Veszprem. Posada w serbskiej kadrze to bodaj najbardziej gorący stołek w Europie - w ciągu 10 lat, często w atmosferze skandalu, siedem razy dochodziło do zmian trenera.
ZOBACZ: Siódma domowa wygrana Piotrkowianina
ZOBACZ: Siódemka 22. kolejki PGNiG Superligi
ZOBACZ WIDEO: Odwiedziliśmy bazę reprezentacji Polski na Euro 2020! Zobacz, jak będą mieszkać kadrowicze
Czy Gwardia wygra z Melsungen w rewanżu? 
