PGNiG Superliga. Przełamanie Piotrkowianina. Sensacyjna wygrana w Zabrzu
Niemal do końca rundy zasadniczej szczypiorniści Piotrkowianina czekali na wyjazdowe zwycięstwo w Superlidze. Drużyna Bartosza Jureckiego sensacyjnie pokonała trzeciego w tabeli NMC Górnika Zabrze.
WP SportoweFakty
/ Kuba Hajduk
/ Na zdjęciu: szczypiorniści Piotrkowianina Piotrków Tryb.
Remis w regulaminowym czasie zapewnił Piotr Rutkowski, ale to nie rozgrywający został bohaterem spotkania. W serii karnych główne role odegrali bramkarze - najpierw Damian Procho zatrzymał Adriana Kondratiuka, niedługo potem Artura Kota obił Bondzior. Pomylił się też Łukasz Gogola i pierwsze wyjazdowe zwycięstwo Piotrkowianina stało się faktem. Tym razem trener Bartosz Jurecki, w przeciwieństwie do poprzedniego wyjazdu do Mielca, nie mógł psioczyć na poziom gry swoich podopiecznych.
Przed spotkaniem większa mobilizacja panowała w Piotrkowie, a to dlatego, że drużyna Bartosza Jureckiego wciąż grała "o coś" (dokładniej o lepszą pozycję wyjściową przed walką o utrzymanie). Górnik powoli był myślami przy ćwierćfinałach, bo nic nie mogło odebrać mu trzeciego miejsca w tabeli.
Katem okazał się... zawodnik Górnika. Patryk Gluch został jesienią wypożyczony do Piotrkowianina i rozegrał najlepszy mecz w Superlidze od dawien dawna. Rzucił osiem goli, w końcówce wykorzystał kluczowego karnego.
W Zabrzu przez większość spotkania zanosiło się na niespodziankę jeszcze w regulaminowym czasie. Piotrkowianie prowadzili 18:15 do przerwy, trzymali Górnika na dystans przez znaczną część drugiej połowy, ale zabrzanie w końcówce zabrali się za odrabianie strat.
NMC Górnik Zabrze - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 33:33 k. 1:3 (15:18)
Górnik: Skrzyniarz (10/36 - 28 proc.), Galia (1/8 - 13 proc.) - Bis 7, Tomczak 7, Kondratiuk 3, Bąk 3, Sluijters 3, Gogola 3, Czuwara 2, Bondzior 2, Tatarincew 1, Łyżwa 1, Sićko 1, Gliński, Medwid
Kary: 6 min. (Sićko, Tatarincew, Bis - po 2 min.)
Piotrkowianin: Procho (2/6 - 33 proc.), Kot (2/11 - 18 proc.), Mihajlević (2/21 - 10 proc.) - Gluch 8/2, Surosz 6, Sobut 5, Tórz 4, Rutkowski 4, Swat 2, Pożarek 2, Mróz 2, Turkowski, Nastaj, Szopa, Kaźmierczak, Iskra
Kary: 6 min. (Kaźmierczak, Mróz, Gluch - po 2 min.)
