Brązowy medalista MŚ 2015 kilka miesięcy temu przeniósł się do Belgii po wielu latach w PGNiG Superlidze. Kierunek był dużym zaskoczeniem, bo zespół z Haacht zajmował ostatnie miejsce w Bene-League, wspólnej lidze belgijsko-holenderskiej. W 21 meczach minionego sezonu Piotr Masłowski rzucił 47 bramek.
32-latek zostanie w Belgii na kolejny rok, a dodatkowo zacznie karierę trenerską, na razie wciąż pozostając aktywnym zawodnikiem. Funkcję pierwszego szkoleniowca pełni inny Polak, Bogdan Janiszewski, przez lata pracujący w płockiej Wiśle.
Masłowski ma za sobą 12 lat występów w Superlidze w barwach Wisły, Piotrkowianina i przede wszystkim Azotów Puławy. Regularnie otrzymywał powołania do reprezentacji, zagrał podczas ME 2016 i był w kadrze na MŚ 2015 (choć nie zagrał ani minuty).
ZOBACZ: Paulina Masna zmieni klub
ZOBACZ: Niechciani rozgrywający zostają w Puławach
ZOBACZ WIDEO: Polska medalistka olimpijska pomaga seniorom w czasie epidemii. "Jeździliśmy i pytaliśmy, kto jakiej pomocy potrzebuje"
Czy jesteś zaskoczony kierunkiem rozwoju kariery Masłowskiego? 
