Jeżeli jeszcze ktoś nie wie, co będzie robił w pierwszy weekend września, to podpowiadamy: oglądał pierwsze mecze ligowe od marca. Po tygodniach wyczekiwania wraca PGNiG Superliga Mężczyzn. Pierwsze mecze odbędą się w dniach 5 i 6 września.
Warto przypomnieć, że nadchodzący sezon będzie różnił się od wcześniejszych. Władze ligi zdecydowały o rezygnacji z fazy play-off, co oznacza, że mistrza Polski poznamy po rundzie zasadniczej (więcej o tych zmianach przeczytasz TUTAJ). Istotną różnicą jest także termin rozgrywania spotkań - jak zapowiada PGNiG Superliga, większość serii będzie odbywać się w weekendy. Ma to ułatwić występy polskim klubom w Lidze Mistrzów oraz Lidze Europejskiej.
- Staraliśmy się w tym trudnym czasie wyważyć wszystkie „za i przeciw” pomiędzy interesami klubów, reprezentacji Polski oraz atrakcyjnością ligi dla kibiców. Ogromny wpływ na naszą decyzję miał też przeładowany do granic możliwości kalendarz oraz dbałość o zdrowie i komfort zawodników. Będziemy uważnie śledzić rozgrywki, ale naszym zdaniem już teraz można śmiało powiedzieć, że zapowiadają się one najatrakcyjniej od kilku sezonów - skomentował prezes Superligi, Marek Janicki.
Runda jesienna zacznie się wraz z wrześniem i - jeżeli nic nie pokrzyżuje tych planów - ma potrwać do 12/13 grudnia. Na parkiet szczypiorniści powrócą w lutym, a ostatnia seria zaplanowana jest na koniec maja (22.05) lub też sam początek czerwca (06.06).
PGNiG Superliga, sezon 2020/2021, 1. seria
PGE Kielce – Torus Wybrzeże Gdańsk
Sandra SPA Pogoń Szczecin – Orlen Wisła Płock
NMC Górnik Zabrze – SPR Stal Mielec
Grupa Azoty Tarnów – KS Azoty Puławy
MMTS Kwidzyn – Chrobry Głogów
Gwardia Opole – Piotrkowianin Piotrków Trybunalski
MKS Zagłębie Lubin – Energa MKS Kalisz
Czytaj także: Majdziński: kontuzje to męczarnia
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Malwina Smarzek-Godek i jej nowe hobby