Trzy federacje reprezentujące belgijską piłkę ręczną - Królewski Belgijski Związek Piłki Ręcznej, Flamandzki Związek Piłki Ręcznej oraz Frankofońska Liga Piłki Ręcznej - wspólnie zadecydowały o opóźnieniu startu nowego sezonu. Jak poinformował URBH za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej, początek nowych rozgrywek będzie miał miejsce nie wcześniej niż w październiku.
- W trakcie nadzwyczajnego spotkania kryzysowego postanowiono, że start wszystkich seniorskich oraz młodzieżowych rozgrywek na szczeblu krajowym oraz regionalnym zostaje wstępnie przełożony na październik - głosi opublikowany komunikat.
- W zależności od rozwoju kryzysu zdrowotnego, nie można wykluczyć dalszych przesunięć - ogłosiły belgijskie władze. Jednocześnie zakazały one rozgrywania spotkań towarzyskich do początku września.
Belgijski związek może zablokować rozgrywanie meczów, jednak nie może wpłynąć na harmonogram treningów. Dlatego też wszystkie trzy federacje zwróciły się do klubów z prośbą o organizowanie zajęć na świeżym powietrzu w jak największym możliwym wymiarze czasowym.
Czytaj także:
-> Sterbik zaczyna pracę trenera
-> Los uśmiechnął się do Azotów Puławy
ZOBACZ WIDEO: Siatkówka. Polska - Niemcy. Bednorz zaskoczył. "Grałem w jeszcze dziwniejszym meczu we Włoszech"