PGNiG Superliga Kobiet: Piotrcovia Piotrków Trybunalski wyszarpała trzy punkty. Porażka EKS Startu Elbląg

WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: zawodniczki Piotrcovii Piotrków Trybunalski
WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: zawodniczki Piotrcovii Piotrków Trybunalski

Kolejny dreszczowiec w PGNiG Superlidze Kobiet. Piotrcovia Piotrków Trybunalski odwróciła na ostatniej prostej losy meczu i w starciu z EKS Startem Elbląg zainkasowała komplet punktów.

Spotkanie w Piotrkowie Trybunalskim nie zawiodło oczekiwań kibiców i dostarczyło konkretną dawkę emocji. W pierwszej części meczu żadna z ekip nie potrafiła wypracować sobie większego dystansu niż dwie bramki. Kilka takich okazji miały elblążanki, gdy dobrze broniła Magdalini Kapesidou, ale parady Greczynki nie zawsze szły w parze ze skutecznością w ofensywie.

Po trzydziestu minutach gry na tablicy wyników mieliśmy ostatecznie sprawiedliwy remis. Warto dodać, że w drugim kwadransie debiut w barwach elbląskiego klubu zaliczyła Vanesa Agović, która popisała się ładnym, bieżnym rzutem.

Druga połowa przebiegała z lekkim wskazaniem na EKS Start Elbląg. Wydawało się, że pełną pulę zgarną w sobotę zawodniczki Andrzeja Niewrzawy (20:23 w 53'), lecz w końcówce meczu ich gra zupełnie się posypała. Straty i rzuty obok słupków zaczęły się mścić.

Do wyrównania doprowadziła Sylwia Klonowska, a chwilę później, po błędzie podania gości, kontratak wykorzystała Oktawia Płomińska (25:24 w 58'). Na remis rzuciła Justyna Świerczek, a Aleksandra Abramowicz została wysłana na ławkę kar, jednak... nie przeszkodziło to ekipie Krzysztofa Przybylskiego w zdobyciu kolejnej bramki. Wkrótce wykluczenie otrzymała także Lucyna Sobecka, a rzut karny wykorzystała Joanna Waga i na tablicy wyników znów mieliśmy remis.

Grająca w podwójnym osłabieniu Piotrcovia Piotrków Trybunalski wycofała bramkarkę i atakowała w piątkę. Prowadzenie przywróciła miejscowym Małgorzata Trawczyńska, która trafiła do siatki po zabiegnięciu na pozycję obrotowej. W odpowiedzi Aleksandra Dronzikowska obiła poprzeczkę, piłka trafiła szczęśliwie do rąk Joanny Gędłek, ale dobitka została wykonana już po syrenie końcowej.

Nagrodę MVP zgarnęła prawa rozgrywająca drużyny z Piotrkowa Trybunalskiego, Lucyna Sobecka.

Piotrcovia Piotrków Trybunalski - EKS Start Elbląg 27:26 (13:13)

Piotrcovia: Sarnecka, Opelt - Abramowicz 1, Drażyk 3, Klonowska 2, Macedo 1, Oreszczuk 1, Płomińska 5, Podzimowska, Roszak 1, Sobecka 6, Szynkaruk 4, Trawczyńska 2, Więckowska 1.
Karne: 3/3
Kary: 14 min.

EKS: Kapesidou, Pająk - Agović 1, Bojicić, Choromańska 1, Cygan 4, Dronzikowska 3, Gędłek, Pekala 1, Rancić 1, Stapurewicz, Szczepanik 3, Świerczek 6, Waga 4, Jaszczuk 2.
Karne: 6/8
Kary: 6 min.

Sędziowie: Paweł Podsiadło i Adam Świostek

---> Ciekawy transfer EKS Startu Elbląg 
---> MKS Perła Lublin zatrzymana w Koszalinie. Wielki mecz Aleksandry Krebs

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak strzela syn legendarnego piłkarza

Źródło artykułu: