PGNiG Superliga kobiet. Bez niespodzianki w Lubinie. Eurobud JKS wypunktowany

PAP / Sebastian Borowski  / Na zdjęciu: Bożena Karkut i zawodniczki Zagłębia Lubin
PAP / Sebastian Borowski / Na zdjęciu: Bożena Karkut i zawodniczki Zagłębia Lubin

Nie było niespodzianki w meczu MKS Zagłębie Lubin - Eurobud JKS Jarosław. Liderki tabeli wygrały 32:24, przez niemal całe spotkanie przeważając z rywalem z Podkarpacia.

Faworyt meczu w Lubinie był jeden. Dotychczas Eurobud JKS Jarosław wygrał tylko trzy mecze, natomiast lubinianki to zdecydowane liderki tabeli, które mają do tego najlepszy bilans bramkowy. Już na samym początku spotkania gospodynie pokazały niezwykle wysoką formę. W 4. minucie spotkania było 4:0, a trzy bramki z rzędu rzuciła Adrianna Górna.

Trener Reidar Moistad poprosił o czas i w końcu Eurobud JKS znalazł drogę do lubińskiej bramki, zmniejszając straty do dwóch bramek. Zespół gości próbował zrobić wszystko, by zbliżyć się do rywala, jednak kolejną serię miały lubinianki, które grały skuteczniej zarówno w ataku, jak i w obronie. Jeszcze przed przerwą przewaga gospodyń zwiększyła się do sześciu bramek. Ostatnią bramkę przed przerwą - na 18:13 rzuciła Walentyna Niesciaruk, a Górna przed syreną nie wykorzystała karnego.

Po dwóch minutach drugiej połowy, przewaga Zagłębia wzrosła do rekordowych siedmiu trafień. Do niemalże samego końca Eurobud JKS-owi udawało się co najwyżej rzucać bramka za bramkę, o odrobieniu strat nie było mowy. Gdy w 54. minucie trafiła Kinga Stanisławczyk, na tablicy wyników widniał już rezultat 30:20. Było już po meczu.

ZOBACZ WIDEO: Czy Iga Świątek zagra na igrzyskach olimpijskich w Tokio? Psycholog zdradza szczegóły

W tym momencie nastąpiło rozluźnienie w szeregach gospodyń, co wykorzystały zawodniczki z Jarosławia, rzucając cztery bramki z rzędu. Po dwóch trafieniach Julii Pietras w ciągu dwóch minut, przed przerwą przewaga faworytek zmniejszyła się do sześciu bramek. Bożena Karkut mimo wysokiej przewagi swojej drużyny zdecydowała się na wzięcie czasu i Zagłębie wyśrubowało wynik, który ustaliła Kinga Stanisławczyk.

MKS Zagłębie Lubin wygrało 32:24 i ma już na swoim koncie 34 punkty. Eurobud JKS z 10. punktami pozostaje na szóstej pozycji.

MKS Zagłębie Lubin - Eurobud JKS Jarosław 32:24 (18:13)

MKS Zagłębie: Maliczkiewicz, Wąż - Świerżewska 7, Górna 6, Grzyb 6, Drabik 5, Stanisławczyk 3, Matieli 2, Kochaniak 2, Noga 1 oraz Kurdzielewicz, Zawistowska, Galińska, Milojević, Hartman, Belmas.
Karne: 1/4.
Kary: 8 min. (Świerżewska 4 min., Noga, Hartman - po 2 min.).

Eurobud JKS: Szczurek, Ciąćka - Kozimur 8, Zimny 5, Nieściaruk 3, Pietras 2, Strózik 2, Mikosz 2, Parandij 1, Guziewicz 1.
Karne: 2/4.
Kary: 2 min. (Zimny 2 min.).

Sędziowie: Jerlecki, Łabuń.
Delegat ZPRP: Piotr Chudzicki.

Czytaj także: 
Szwecja wypunktowała Francję 
Nigeryjczyk z Kielc może wkrótce zadebiutować

Komentarze (0)