Puchar Polski: o włos od niespodzianki! MKS Zagłębie Lubin wyszarpało awans w Elblągu

Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Na zdjęciu: Karolina Kochaniak (MKS Zagłębie Lubin)
Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Na zdjęciu: Karolina Kochaniak (MKS Zagłębie Lubin)

Mało brakowało, a EKS Start Elbląg ograłby u siebie MKS Zagłębie Lubin. Obrończynie trofeum rzuciły się jednak do odrabiania strat i wywalczyły awans na siódmym metrze, a decydujący bój o Puchar Polski stoczą z MKS Perłą Lublin.

Elblążanki na półfinałowy pojedynek z MKS Zagłębiem Lubin rzuciły wszystkie siły, ale ostatecznie muszą obejść się smakiem i kończą swoją przygodę w Pucharze Polski. O trofeum zagrają lubinianki i lublinianki.

Gospodynie dominowały od samego początku starcia i krok po kroku wypracowywały sobie niezłą zaliczkę (9:4 w 13') z pomocą Joanny Wagi, Alony Szupyk i Barbary Choromańskiej. W drugim kwadransie zawodów z kąśliwym rzutem włączyła się Justyna Świerczek, a MKS Zagłębie Lubin wciąż nie mogło odnaleźć swojego rytmu w obronie oraz ataku.

Początek drugiej połowy to seria błędów po obu stronach boiska. Szybciej przełamały się lubinianki, które po trafieniach Kingi Grzyb i Adrianny Górnej niebezpiecznie zbliżyły się do miejscowych (16:15 w 35'), ale za ciosem ostatecznie nie poszły. Zespoły znów zanotowały poważny przestój w ofensywie.

W kolejnych minutach rywalizacji nieco lepiej spisywały się elblążanki, które powiększyły prowadzenie po skutecznym ataku Milicy Rancic (20:17 w 44'). Zawodniczki Andrzeja Niewrzawy w końcówce spotkania prowadziły z faworytem nawet różnicą pięciu bramek (24:19 w 51') i wydawało się, że będziemy świadkiem dużej niespodzianki, jednak to nie wystarczyło.

MKS Zagłębie Lubin postawiło na twardą, wysuniętą obronę i rzuciło się do odrabiania strat. Jakość w ataku dała przede wszystkim Patricia Machado Matieli (MVP), która w decydującym fragmencie gry na listę strzelczyń wpisała się trzykrotnie. Wicemistrzynie Polski wyszarpały remis, doprowadzając tym samym do konkursu rzutów karnych. Na siódmym metrze lepiej spisały się szczypiornistki z Dolnego Śląska, które mogły w trudnych momentach liczyć na czujną Monikę Maliczkiewicz.

EKS Start Elbląg - MKS Zagłębie Lubin 25:25 (16:13) k. 2:3

Start: Kepesidou, Pająk - Choromańska 2, Świerczek 6, Waga 5, Gędłek, Szczepanik 6, Pękala, Cygan, Agović, Szupyk 3, Stapurewicz 2, Rancić 1.
Karne: 5/5
Kary: 4 min.

Zagłębie: Wąż, Maliczkiewicz - Stanisławczyk, Grzyb 6, Górna 2, Drabik 1, Galińska 2, Zawistowska, Kochaniak 3, Matieli 5, Noga, Belmas 2, Świerżewska 2, Milojević 2.
Karne: 2/3
Kary: 8 min.

Sędziowie: Bartosz Leszczyński i Marcin Piechota

---> PGNiG Superliga. Łomża Vive Kielce zdeklasowała MKS Zagłębie Lubin. Ogromny pech Kamila Drobieckiego
---> Liga Europejska. Sporting CP - Orlen Wisła. Płocczanie o krok od awansu do 1/4 finału!

ZOBACZ WIDEO: Marcin Gortat wskazał kolejnego Polaka w NBA? "Nie będzie miał łatwo. Dużo się jeszcze może zmienić"

Komentarze (1)
avatar
Grieg
25.03.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A więc jednak pani Bożena i jej podopieczne mogą zgarnąć w tym sezonie dublet. A tak z innej beczki - kiedy redakcja się obudzi i raczy poinformować o dzisiejszym losowaniu eliminacji ME 2022?