Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Liga Mistrzów. Niespodziewany skład Final4. Jeden faworyt nie zawiódł

Barcelona dołączyła do grona półfinalistów Ligi Mistrzów. To tylko jeden z dwóch murowanych faworytów, który pozostał w grze o tytuł.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
FC Barca Lassa Getty Images / Gerard Franco/DAX Images/NurPhoto / Na zdjęciu: FC Barca Lassa
Blaugrana była na prostej do awansu już po pierwszym meczu w Brześciu, chociaż Mieszków ze Stasem Skube na czele dość mocno starał się pokrzyżować plany. Rewanż przebiegał według planu Barcelony, dobrze bronił Gonzalo Perez de Vargas, szczególnie po przerwie i zupełnie zniechęcił strzelców Mieszkowa.

Mistrzom Hiszpanii nie przeszkodziła nieobecność Raula Entrerriosa, Aitora Arino i Luki Cindricia. Do składu wrócił za to Blaż Janc i od razu zameldował się z pięcioma bramkami. Spotkanie budziło emocje głównie dlatego, że po 12 latach z Palau Blaugrana żegnał się trener Xavier Pascual, a także wieloletni obrotowy Cedric Sorhaindo. Wśród przegranych znowu zabrakło byłego reprezentanta Polski Pawła Paczkowskiego.

FC Barca Lassa zgodnie z oczekiwaniami awansowała do Final4 i wydaje się głównym faworytem do pierwszego od 2015 roku triumfu. Jej najgroźniejszym konkurentem powinni być mistrzowie Francji, Paris Saint-Germain HB, którzy poradzili sobie z obrońcami tytułu z Kilonii.

ZOBACZ WIDEO: Obawy przed bańką w Lidze Narodów. "Vital Heynen na pewno ma przygotowany plan B"

Końcowe rozstrzygnięcia w europejskiej elicie mają to do siebie, że bywają bardzo nieprzewidywalne. Na dowód awans do najlepszej czwórki Aalborg Handbold i HBC Nantes. Duńczycy przez cały sezon próbowali ugryźć wielką trójkę swojej grupy (PSG, Barcelona, THW Kiel), aż w końcu zaskoczyli innego faworyta z Flensburga. Aalborg sensacyjnie wysoko wygrał u siebie, a w rewanżu w końcówce stoczył heroiczny bój o obronę przewagi.

HBC Nantes sprowadziło na ziemię Telekom Veszprem. Węgierski potentat wciąż pozostaje bez triumfu w Lidze Mistrzów, chociaż tym razem wydawało się, że po odpadnięciu Łomży Vive Kielce droga do Final4 zamieniła się w autostradę (CZYTAJ).

FC Barca Lassa - Mieszkow Brześć 40:28 (21:13)
Najwięcej bramek: dla Barcy - Casper Mortensen 7, Aleix Gomez 6, Dika Mem, Blaż Janc - po 5; dla Mieszkowa - Mikita Waliupow 7, Sandro Obranović 5, Wiaczesław Szumak 5

ZOBACZ: Kielczanie blisko mistrzostwa

Bilety na MŚ 2023 do kupienia za pośrednictwem Eventim!

Który zespół wygra Final4?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
Zgłoś błąd
WP SportoweFakty
Komentarze (2)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×