PGNiG Superliga Kobiet. Ważny powrót do Suzuki Korony Handball Kielce

WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: Magda Więckowska
WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: Magda Więckowska

Suzuki Korona Handball Kielce, której prawo sportowego awansu do PGNiG Superligi Kobiet w sezonie 2021/22 przekazał Związek Piłki Ręcznej w Polsce konsekwentnie się wzmacnia. Do drużyny wróci Magda Więckowska.

W swojej grupie I ligi, Suzuki Korona Handball Kielce odniosła pewne zwycięstwo. W Turnieju Mistrzyń I ligi kielczanki przegrały z Karkonoszami Jelenia Góra, jednak ze względu na to, że jeleniogórzanki nie zgłosił wniosku licencyjnego na grę w PGNiG Superlidze Kobiet, prawo gdy w najwyższej klasie rozgrywkowej zyskała właśnie Suzuki Korona Handball, która pierwotnie miała występować w odwołanych barażach.

Jeszcze przed podjęciem decyzji odnośnie pozytywnego przejścia weryfikacji w oparciu o dokumenty licencyjne, kielczanki budują skład. Wcześniej do zespołu przeszły Katarzyna Grabarczyk i Paulina Kasprzyk. Teraz do Korony wróciła wypożyczona na ubiegły sezon do Piotrcovii Piotrków Trybunalski Magda Więckowska. W 28 spotkaniach PGNiG Superligi zdobyła 93 bramki i do tego była powoływana do reprezentacji Polski.

- Fajnie wspominam ten sezon spędzony w Piotrkowie. Miałam się od kogo uczyć na rozegraniu, bo np. na moim lewym rozegrania grała świetna Brazylijka Vitoria Macedo, która dała mi dużo cennych wskazówek. W każdym meczu dostawałam swoje szans gry. To był mój pierwszy pobyt w innym klubie niż Kielce, zdobyłam zatem cenne doświadczenie - powiedziała Magda Więckowska po tym, jak porozumiała się z kieleckim klubem. - Mamy fajny zespół, który teraz wzmacnia się też kilkoma doświadczonymi zawodniczkami. Jak się zgramy, to możemy osiągnąć dobry wynik w Superlidze - dodała.

ZOBACZ WIDEO: Specjalista szczerze o badaniach w sporcie. "Są rzeczy, których medycyna nie jest w stanie zobaczyć"

Z podpisania umowy cieszy się zarząd klubu. - Magda ma niesamowitą siłę rażenia z drugiej linii. Myślę, że nie ma klubu w Superlidze, który nie chciałby mieć jej w swoim składzie. To jedna z najbardziej utalentowanych, jeśli nie najbardziej zawodniczek polskiej piłki ręcznej. Cały czas jest w kręgu zainteresowań trenera kadry. To jest mega wzmocnienie naszego klubu na nadchodzący sezon - zauważył Krzysztof Demko, członek zarządu Suzuki Korony Handball.

- Wiedzieliśmy, że Magda idąc do Piotrkowa nie dostanie gry tylko za nazwisko. Zasłużyła sobie na swoje szanse. Miała dobry sezon, kilka fajnych momentów, których było więcej niż tych słabszych. Piotrcovia do niemal ostatnich kolejek walczyła o miejsce medalowe. Drużyna ta zaliczyła największe zaskoczenie, jeśli chodzi o progres sportowy. Duża w tym zasługa Magdy. A przecież nie miała łatwych rywalek na rozegraniu, bo jest tam kilka bardzo wartościowych, znanych zawodniczek - dodał Demko.

Czytaj także: 
Zapadły kolejne decyzje w Starcie 
Wielkie wzmocnienia Łomży Vive

Źródło artykułu: