Przypomnijmy, że Polki na mistrzostwach świata zagrają dzięki "dzikiej karcie" od Międzynarodowej Federacji Piłki Ręcznej, która po raz kolejny wyciągnęła do nas pomocną dłoń. Ekipa Biało-Czerwonych o wyjście z grupy będzie rywalizować z Kamerunem, Serbią oraz Rosją.
Skupmy się teraz na Rosjankach, które IO 2020 w Tokio zakończyły na drugim stopniu podium. Po igrzyskach olimpijskich koniec reprezentacyjnej kariery ogłosiła doświadczona lewoskrzydłowa - Polina Kuzniecowa, a Daria Dmitriewa i Anna Wiachirewa poinformowały, że robią sobie odpoczynek od piłki ręcznej.
Kapitan CSKA Moskwa i reprezentacji Rosji zawiesiła karierę do 1 stycznia 2022 roku. - Nagromadziło się u mnie zmęczenie. Zarówno psychiczne, jak i fizyczne, a także mikrourazy. W ostatnich latach nie opuściłam ani jednego zgrupowania, czy turnieju kadry narodowej. Po latach to wszystko daje o sobie znać, jestem bardzo zmęczona. Dlatego postanowiłam tymczasowo zawiesić karierę - zapowiedziała Daria Dmitriewa.
ZOBACZ WIDEO: Anita Włodarczyk przeszła do historii igrzysk olimpijskich. "Jeżeli chodzi o polskich sportowców, to jestem numerem jeden"
Pilnej przerwy potrzebuje także MVP igrzysk olimpijskich w Tokio - Anna Wiachiriewa, która chce uporządkować siebie i swoje zdrowie. - Kiedy budzisz się i zdajesz sobie sprawę, że nie chcesz iść na trening, kiedy wchodzisz na siłownię i zdajesz sobie sprawę, że nie chcesz tam być, po prostu chcesz płakać z bezsilności. Obawiam się, że te uczucia sprawią, że znienawidzę piłkę ręczną. Chcę wrócić do piłki ręcznej, więc muszę teraz przestać - przyznała rozgrywająca w poruszającej rozmowie dla rosyjskiego "Handball Fast".
Kto zastąpi gwiazdy na MŚ 2021? Na razie nie wiadomo. Były szkoleniowiec Sbornej ma nadzieję, że liderki zmienią jeszcze swoje plany, ale marna jest szansa, że szczypiornistki odwołają swoje przemyślane deklaracje.
- Mam nadzieję, że dziewczyny, które z rozpaczy zaraz po finale postanowiły zrobić sobie przerwę lub zakończyć występy dla kadry narodowej, ochłoną, pomyślą i zmienią plany, ponieważ tych, które mogą je zastąpić, szczerze mówiąc, jest bardzo niewiele - ocenił Jewgienij Trefiłow.
---> Gwałtowne zmiany u Niemców. Gwiazdy odchodzą!
---> Transfer last minute w PGNiG Superlidze. Nowy zawodnik Górniku Zabrze