PGNiG Superliga. Pokaz siły płockiej Wisły

WP SportoweFakty / Michał Mieczkowski / Na zdjęciu: Lovro Mihić i Niko Mindegia
WP SportoweFakty / Michał Mieczkowski / Na zdjęciu: Lovro Mihić i Niko Mindegia

Azotom Puławy chyba znowu będzie trudno zbliżyć się do Orlenu Wisły Płock. Wicemistrzowie Polski odnieśli przekonujące zwycięstwo w sparingu.

Nafciarze zagrali drugi mecz z puławianami w ciągu doby (CZYTAJ), tym razem mogli go jednak obserwować kibice, którzy na własne oczy przekonali się o potencjale Siergieja Kosorotowa. Młody Rosjanin ostrzeliwał bramkę Azotów i rzucił aż 10 goli.

Pięć trafień reprezentanta Sbornej stanowiło spory wkład w zdobycze Wisły przed przerwą. Płocczanie prowadzili 17:11, dobre wrażenie zrobił pozyskany przed sezonem bośniacki golkiper Admir Ahmetasević. W drugiej połowie zmienił go Adam Morawski i również utrudniał rywalom życie.

Przewaga stale rosła, na nic zdał się czas wzięty przez trenera Roberta Lisa. Kosorotow i Zoltan Szita popisywali się efektownymi rzutami, grę Nafciarzy potrafił poukładać Dmitrij Żytnikow (który przy tym wszystkim był niezłym egzekutorem). Azoty nie zdołały zagrozić Wiśle, w Puławach mają o czym myśleć przed starciami w trakcie sezonu ligowego.

Orlen Wisła Płock - KS Azoty Puławy 37:25 (17:11)

Bramki dla Wisły (za sprwislaplock.pl): Kosorotow 10, Daćko 5, Mihić 2, Jurecić 4, Żytnikow 5, Krajewski 1, Szita 4, Terzić 1, Mindegia 2, Fernandez 1, Czapliński 2

ZOBACZ:
Pierwszy sukces Łomży Vive
Znamy finalistów memoriału Biernackiego

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: świetna forma żony Kota. A zaledwie kilka miesięcy temu urodziła dziecko

Źródło artykułu: