Pauza zawodnika wypożyczonego z Łomży Vive Kielce. Mają już następcę

Doruk Pehlivan po drugiej operacji kolana w ciągu czterech miesięcy. Turek wypożyczony z Łomży Vive Kielce do GWD Minden może pauzować dłużej niż przewidywano. Świadczy o tym transfer jego potencjalnego następcy.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
Doruk Pehlivan (z lewej) Materiały prasowe / Anna Benicewicz-Miazga / Na zdjęciu: Doruk Pehlivan (z lewej)
W połowie sierpnia Doruk Pehlivan ponownie przeszedł zabieg kolana i miał pauzować kilka tygodni. Dla Turka była to druga podobna interwencja, w kwietniu także znalazł się na stole z powodu przewlekłego urazu łąkotki.

Wygląda jednak na to, że przerwa potrwa dłużej. TSV GWD Minden na razie nie wydało komunikatu o stanie zdrowia swojego rozgrywającego, ale pośrednio klub wysłał sygnał, że przerwa będzie znacznie dłuższa niż przewidywano. Kilka dni temu ogłoszono pozyskanie lewego rozgrywającego Celje i reprezentacji Słowenii Jana Grebenca, którego zaawizowano jako zastępcę Pehlivana.

Turek po sezonie 2021/22 zakończy okres wypożyczenia w Minden. Do tej pory Pehlivan był jednym z liderów zespołu Bundesligi, szczególnie dobrze prezentował się pod koniec ostatniego sezonu, gdy cztery razy trafił do siódemki kolejki. W 31 meczach rzucił 107 bramek.

Rozgrywający może w 2022 roku wrócić do Kielc. Jak przyznał w rozmowie z WP SportoweFakty prezes Bertus Servaas, niedługo zapadnie decyzja o pozycji lewego rozgrywającego na kolejne sezony.

ZOBACZ:
W Głogowie największe zmiany od lat
Łomża Vive weryfikuje formę graczy

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: świetna forma żony Kota. A zaledwie kilka miesięcy temu urodziła dziecko
Czy Doruk Pehlivan powinien w 2022 roku wrócić do Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×