PGNiG Superliga. Luki uzupełnione. Energa MKS Kalisz gotowa do walki o TOP5

WP SportoweFakty / Kuba Hajduk / Na zdjęciu: zespół Energi MKS Kalisz
WP SportoweFakty / Kuba Hajduk / Na zdjęciu: zespół Energi MKS Kalisz

Drużyna Energi MKS-u Kalisz powstawała przy podobnych założeniach co rok temu - w zespole tylko Polacy. Do składu dołączyło jedynie trzech zawodników, ale za to niezwykle potrzebnych. Czy oni staną się kluczem do poprawienia wyniku z zeszłego sezonu?

[h2]

Nie da się ukryć, że w zespole z Kalisza nie doszło do wielkich rewolucji. Większość składu pozostała bez zmian. Stabilni rozgrywający czy wyróżniający się w niemal każdym meczu bramkarze dalej będą bronić barw MKS-u. Z zespołem pożegnali się jedynie Kamil Adamski, Michał Czerwiński oraz Krzysztof Misiejuk, którzy w kaliskiej drużynie spędzili wiele sezonów, będąc w jej szeregach podczas awansu do Superligi. Dwóch ostatnich będzie próbować swoich sił w Niemczech. Adamski za to wzmocnił zespół sąsiadów z Ostrowa Wielkopolskiego, którzy liczą na awans na najwyższy szczebel rozgrywek.[/h2]
W Enerdze MKS-ie Kalisz pojawi się to, czego ogromnie brakowało w poprzednim sezonie - mocni nominalni lewoskrzydłowi. Lukę na pozycji łatać musiał wtedy środkowy rozgrywający Konrad Pilitowski. Choć radził sobie dobrze, to brakowało mu zmiennika. Teraz kaliszanie nie powinni martwić się o skuteczność. Zakontraktowanie Miłosza Bekisza i Bartłomieja Tomczaka, który opuścił Górnika Zabrze po 8 sezonach gry, wniesie z pewnością dużo jakości i doświadczenia, uzupełniając braki z poprzednich rozgrywek.

Dodatkowe wzmocnienie to obrotowy Kamil Pedryc. Najpewniej będzie on alternatywą w obronie dla Mateusza Kusa, choć w poprzednich klubach zdarzało mu się grać również w ataku. Tam jednak ma dużą konkurencję w postaci Piotra Krępy, który okazał się bardzo udanym transferem w sezonie 2020/2021.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramka-marzenie! Można oglądać do znudzenia

Zespół Tomasza Strząbały rozpoczął przygotowania pod koniec lipca i od tego czasu rozegrał 8 sparingów - z różnymi skutkami. Cztery zakończyły się zwycięstwem kaliszan, jeden remisem i trzy przegraną, jednak w większości o wyniku decydowała niewielka różnica bramek. Najlepiej zaprezentowali się w starciu z pierwszoligową Ostrovią, pokonując ich 36:22. Największe straty zanotowali natomiast w meczu z MMTS-em (22:29).

Energa MKS Kalisz postawiła na sprawdzonych szczypiornistów, jednocześnie uzupełniając te miejsca w składzie, którym brakowało do doskonałości. Małe zmiany kadrowe pozwolą także na lepsze zgranie i szybką adaptację nowych zawodników, dzięki czemu zespół z Wielkopolski ma szansę powalczyć o poprawienie wyniku z poprzednich rozgrywek. Stawka będzie jednak niezwykle wyrównana i może to być jeden z najbardziej emocjonujących sezonów od lat.

Skład Energi MKS-u Kalisz na sezon 2021/2022

Bramkarze: Łukasz Zakreta, Mikołaj Krekora
Prawoskrzydłowi: Mateusz Góralski, Michał Drej
Prawi rozgrywający: Marek Szpera, Gracjan Wróbel
Środkowi rozgrywający: Maciej Pilitowski, Konrad Pilitowski, Stanisław Makowiejew
Lewi rozgrywający: Kacper Adamski, Robert Kamyszek
Lewoskrzydłowi: Bartłomiej Tomczak, Miłosz Bekisz
Obrotowi: Piotr Krępa, Kamil Pedryc, Mateusz Kus

Sztab: Tomasz Strząbała (I trener), Paweł Rusek (II trener)

Czytaj więcej:
PGNiG Superliga. W Azotach Puławy postawili na stabilizację
W oczekiwaniu na inaugurację, czyli PGNiG Superliga w pigułce

Źródło artykułu: