Prawoskrzydłowy to jeden z najlepszych transferów prezesa Jerzego Witaszka. Andrij Akimenko z miejsca stał się czołowym snajperem Superligi, w poprzednim sezonie liczył się w wyścigu o koronę króla strzelców. Rzucił 151 bramek, do końca sezonu naciskał Rennosuke Tokudę, był gorszy jedynie od Japończyka, ale zgarnął nagrodę dla najlepszego skrzydłowego ligi. W bieżących rozgrywkach zajmuje drugie miejsce wśród strzelców za Arkadiuszem Morytą.
Ukrainiec zwrócił na siebie uwagę silniejszych klubów, według naszych informacji Dinamo Bukareszt widzi Akimenkę w swoim składzie. To mistrzowie Rumunii, którzy pod wodzą Xaviego Pascuala zrobili spory postęp i nieźle radzą sobie w Lidze Mistrzów. Obecnie na prawym skrzydle Dinama występuje znany z Wisły Płock 37-letni Valentin Ghionea, którego umowa wygasa latem 2022 roku.
Azoty mają jednego prawoskrzydłowego z kontraktem na sezon 2022/23 - zmiennika Akimenki Dawida Fedeńczaka.
ZOBACZ:
Dwa transfery Gwardii
Pech reprezentantki Polski
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldo i jego stara miłość