MKS FunFloor Perła Lublin zwycięski. Młoda bramkarka znów zaimponowała

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / PGNiG Superliga / Na zdjęciu: zawodniczki MKS FunFloor Perły Lublin
Materiały prasowe / PGNiG Superliga / Na zdjęciu: zawodniczki MKS FunFloor Perły Lublin
zdjęcie autora artykułu

Lublinianki podeszły do meczu z EKS Startem Elbląg maksymalnie skoncentrowane i odniosły bezproblemową wygraną. Świetny występ, już kolejny w tym sezonie, zaliczyła bramkarka - Paulina Wdowiak.

- Myślę, że jesteśmy w stanie powtórzyć rezultat z Elbląga, bo nasze rywalki stanowią młody zespół. Doświadczenie jest z pewnością po naszej stronie. Znamy ich słabe strony i będziemy je wykorzystywać - zapowiedziała Daria Szynkaruk, cytowana przez oficjalną stronę lubelskiego klubu.

W pierwszym, bezpośrednim meczu ekipa z Koziego Grodu pokonała EKS Start Elbląg różnicą siedmiu bramek. Gospodynie niedzielnej rywalizacji chciały to powtórzyć i zaserwować w Globusie swoim kibicom dobre widowisko. W grę wchodziło tylko bezproblemowe zwycięstwo.

W niedzielnym spotkaniu nie mogły wystąpić Dominika Więckowska, Kinga Achruk, Andrijana Tatar, Marina Razum oraz Paulina Masna. Trener Monika Marzec miała do dyspozycji 12 zawodniczek, w tym dwie bramkarki.

Elblążanki, które zajmują na ten moment przedostatnie miejsce w ligowej stawce, nie przeciwstawiły się faworytkom. MKS dominował na swoim gorącym terenie od pierwszych minut (6:2 w 11') i imponował skutecznością w ofensywie. Do tego kapitalnie radziła sobie w bramce Paulina Wdowiak, która odbijała nawet rzuty karne. Zapowiadało się na bardzo wysoką wygraną miejscowych.

Po zmianie stron nic się nie zmieniło. MKS FunFloor Perła Lublin nie poluzował obrony i korzystał ze świetnej dyspozycji Pauliny Wdowiak, sukcesywnie powiększając przewagę (24:10 w 39'). I to właśnie do golkiperki, w pełni zasłużenie, powędrowała po ostatnim gwizdku sędziów nagroda MVP. To już kolejny mecz, w którym ta urodzona w 2000 roku szczypiornistka spisała się wprost znakomicie.

MKS FunFloor Perła Lublin - EKS Start Elbląg 32:23 (18:8)

MKS: Wdowiak - Szarawaga 7, Roszak 6, Szynkaruk 5, Gęga 4, Pietras 4, Anastacio 2, Zagrajek 2, Portasińska 1, Płomińska 1, Byzdra. Karne: 5/5 Kary: 12 min.

EKS: Hypka, Pająk, Żarnoch - Kopańska 8, Wołoszyk 4, Peplińska 2, Tarczyluk 2, Dworniczuk 2, , Choromańska 2, Cygan 1, Stapurewicz 1, Głębocka 1, Kostuch, Kozak, Owczarek. Karne: 2/2 Kary: 10 min

Sędziowie: Grzegorz Młyński i Dariusz Żak

---> Wielki wyczyn Islandczyków. Sensacja w ME 2022   ---> Zimny prysznic pobudził Niemki. Lekcja dla mistrzyń Polski

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: solówka a la Messi! Mijał rywali jak tyczki

Źródło artykułu:
Komentarze (0)