Najlepsi w kraju obserwują Piotra Jędraszczyka. "Chcemy nakierować go na właściwą ścieżkę"

Prawoskrzydłowy odejdzie z Wisły. Reprezentant Polski blisko nowej umowy

Środkowy Piotrkowianina to jedno z najgłośniejszych nazwisk ostatnich tygodni w polskiej piłce ręcznej. 20-letni Piotr Jędraszczyk bezkompromisowo wszedł do kadry, ze świetnej strony zaprezentował się podczas ME 2022. Zawodnikiem zainteresował się nawet prezes mistrzów Polski Bertus Servaas.

- Potwierdzam, że rozmawialiśmy wstępnie. Jest młody, chcemy go nakierować na właściwą ścieżkę kariery - wyjaśnia Servaas.

Jędraszczyk ma jeszcze rok kontraktu w Piotrkowianinie, ale nie powinien narzekać na brak ofert już w tym sezonie. Prezes Łomży Vive uspokaja jednak: - To nie ten moment, żeby grał w Vive i jesteśmy pod tym względem zgodni z Talantem. Piotrek potrzebuje 40-50 minut na wysokim poziomie, najlepiej pod okiem kogoś z doświadczeniem, chociażby byłego środkowego, przykładowo jak Uros Zorman w Trimo Trebnje. Byłoby fajnie, gdyby za trzy-cztery lata na środku Vive występowali Michał Olejniczak i Piotrek.

Łomża Vive Kielce wyraża na razie większe zainteresowanie Jędraszczykiem niż Orlen Wisła Płock, która ma już gotową obsadę środka rozegrania. - Obserwujemy Piotrka  odkąd skończył wiek juniora. Ma jeszcze rok kontraktu w Piotrkowie, będziemy analizować ze sztabem, czy to zawodnik, który pasuje do naszej koncepcji. Na ten moment nie rozmawiałem z nim w kwestii przyszłości. Poza tym od kilku miesięcy mamy już zakontraktowanego gracza na środek - tłumaczy dyrektor sportowy Nafciarzy Adam Wiśniewski.

ZOBACZ:
Gwardia bezradna w Głogowie
Łomża Vive znalazła nowego bramkarza

ZOBACZ WIDEO: Jego zjazd robi ogromne wrażenie. Zareagował znany aktor