Jak udało nam się ustalić (i nie jest to primaaprilisowy żart), król strzelców sezonu 2020/21 po półrocznym pobycie w Niemczech jest bliski przyjęcia oferty z Kalisza. Rennosuke Tokuda ma być nowym liderem Energi MKS-u, gdzie zastąpiłby odchodzącego do Ostrovii Marka Szperę.
Transfer prawego rozgrywającego byłby jednym z hitów tego okienka. Tokuda przyjechał do Polski bez żadnego doświadczenia w Europie, szybko odnalazł się w polskich realiach i decydował o wynikach Grupy Azoty Unii Tarnów. W poprzednim sezonie okazał się najlepszym strzelcem rozgrywek (160 bramek), był też jednym z najlepszych asystentów. Nim w styczniu 2022 roku związał się z niemieckim TuS N-Luebbecke, nadal utrzymywał się w czołówce snajperów PGNiG Superligi.
Japończyk zadebiutował w Bundeslidze, rozegrał w niej sześć spotkań i rzucił sześć bramek. Jego kontrakt z TuS N-Luebbecke obowiązuje do 30 czerwca 2022 roku i wiele wskazuje na to, że nie zostanie w Niemczech.
W Kaliszu, pomimo zapowiadanych odejść Marka Szpery i Bartłomieja Tomczaka, nie braknie uznanych graczy. Obok Tokudy, do składu mają dołączyć m.in. Jędrzej Zieniewicz i Krzysztof Szczecina.
ZOBACZ:
Piotrcovia oddala się od marzeń
Kolumbijczyk rozstał się z Wybrzeżem
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niespodziewana scena na treningu Nadala. Co za gest!