"Na razie studzimy emocje". MKS Zagłębie Lubin ma autostradę do złota, ale szampana nie chłodzi

Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: Daria Zawistowska
Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: Daria Zawistowska

MKS Zagłębie Lubin znajduje się w doskonałym położeniu i już w tę sobotę może zapewnić sobie złoto w PGNiG Superlidze Kobiet. Warunek jest jeden - pokonać u siebie MKS FunFloor Perła Lublin.

Do końca rozgrywek pozostały już tylko trzy serie gier, a drugi MKS FunFloor Perła Lublin traci do liderek aż pięć punktów. Można przyjąć, że MKS Zagłębie Lubin ma złoto na wyciągnięcie ręki, ale ewentualna porażka w sobotnim, bezpośrednim starciu mogłaby skomplikować drogę po trzeci tytuł mistrzowski.

Załóżmy, że komplet punktów wędruje na konto lublinianek. Wtedy traciłyby do szczypiornistek Bożeny Karkut już tylko 2 "oczka" i musiałyby liczyć jeszcze na potknięcie rywalek.

A terminarz mistrzynie kraju mają dość wymagający. Ekipa z Dolnego Śląska zmierzy się na wyjeździe z drużyną Młynów Stoisław Koszalin, a sezon 2021/2022 zakończy spotkaniem z KPR Gminy Kobierzyce, który... też, przy walce o brąz, na porażki pozwolić sobie absolutnie nie może.

W Lubinie nie zakładają jednak czarnego scenariusza, ale też nie chłodzą szampana. - Studzimy na razie te emocje. Chcemy wygrać wszystkie mecze do końca sezonu i jednocześnie zaprezentować się z jak najlepszej strony. Świętować będziemy jak przyjdzie na to czas - powiedziała Daria Zawistowska.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Świątek bije rekordy popularności. Szok!

- Przede wszystkim w tym meczu będzie trzeba mocno, ale też cierpliwie pracować w obronie. Postaramy się nie dopuścić do tego, aby nasze przeciwniczki czuły się swobodnie w ataku pozycyjnym. Dodatkowo ważnym aspektem w naszej grze będzie utrzymanie wysokiego poziomu koncentracji przez cały mecz, aby nie popełnić kosztownych błędów - dodała skrzydłowa lubińskiego klubu.

Ligowy klasyk w PGNiG Superlidze Kobiet, zwany także "świętą wojną", to zawsze gwarancja dodatkowych emocji. - Jak już wiemy jest to wyjątkowy mecz. Zdecydowanie każda z nas będzie skoncentrowana i zmotywowana na sto procent, tym bardziej, że jest to już spotkanie, w którym punkty ważą bardzo dużo - zapewniła zawodniczka.

- Zarówno dla nas, jak i kibiców są to starcia w pewien sposób wyjątkowe i atmosfera, którą na trybunach tworzą nasi fani również ma ogromny wpływ na samo widowisko - zakończyła Daria Zawistowska.

MKS Zagłębie Lubin - MKS FunFloor Perła Lublin / 7.05, godz. 14:45

---> Rollercoster w Lublinie. Vitoria Macedo ponownie bohaterką KPR Gminy Kobierzyce
---> Wielkie plany muszą poczekać. Niedoszła potęga zawiodła w lidze

Komentarze (1)
avatar
Katon el Gordo
6.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kobierzyce owszem, ale Młyny Stoisław Koszalin to niezbyt wymagający przeciwnik (6 miejsce w tabeli).