Mocna druga linia. Siódemka tygodnia w PGNiG Superlidze Kobiet

Bramkarka: Weronika Gawlik (MKS FunFloor Lublin)

Gdyby nie doświadczona bramkarka z Koziego Grodu, w Lublinie mogłoby w piątej kolejce dojść do sensacji. KPR Ruch Chorzów przez długi czas walczył z wicemistrzem Polski jak równy z równym, ale później do akcji wkroczyła Weronika Gawlik, która zastopowała ambitne rywalki ze Śląska i odebrała po meczu nagrodę dla MVP.

Czytaj także: Lepiej na wyjazdach niż u siebie. Wyraźna porażka EKS Startu Elbląg W Lublinie pachniało sensacją. Zwycięstwo rodziło się w bólach

Lewe skrzydło: Mariola Wiertelak (KPR Gminy Kobierzyce)

- Jak się ma jeszcze taką Mariolę Wiertelak, która jak torpeda wyskakuje na kontry i dostaje idealne piłki, to niestety wynik jest dla nas niekorzystny - mówił po meczu jeden z trenerów MKS PR URBIS Gniezno, Roman Solarek. Skrzydłowa z Kobierzyc rzuciła beniaminkowi dziewięć bramek i przyczyniła się do pewnego zwycięstwa ekipy z Dolnego Śląska. Na dziesięć rzutowych prób pomyliła się tylko raz.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: plaża na Florydzie, a tam Polka. Zachwytom nie ma końca

Lewe rozegranie: Emilia Galińska (MKS Zagłębie Lubin)

Rozgrywająca lubińskiego klubu potwierdziła w minionej kolejce, że powołanie do kadry narodowej nie jest przypadkowe. Emilia Galińska ma duże możliwości i pokazała to w meczu przeciwko Młynom Stoisław Koszalin, zdobywając dziesięć bramek przy bardzo dobrej, 77-procentowej skuteczności. Po tym meczu wybór MVP był prosty.

Środek rozegrania: Mariana Markiewicz (Galiczanka Lwów)

W minionej kolejce Galiczanka Lwów pokonała nieprzewidywalny EKS Start Elbląg, a do wygranej przyczyniła się występująca na środku Mariana Markiewicz. Nie tylko dobrze prowadziła grę ukraińskiej drużyny, ale też sama bardzo często brała na siebie rzutową odpowiedzialność. Efekt był zadowalający. Osiem bramek na dziesięć rzutowych prób to świetny wynik.

Prawe rozegranie: Karolina Jureńczyk (MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski)

Nominalnie lewe rozegranie, ale... robimy wyjątek, bo trudno wyobrazić sobie siódemkę kolejki bez Emilii Galińskiej lub Karoliny Jureńczyk, która poprowadziła Piotrcovię Piotrków Trybunalski do wygranej z Eurobudem JKS Jarosław. W poszukiwaniu bramek krążyła po całym boisku. Rzucała z lewej, ale też - po licznych krzyżówkach - z prawej strony czy środka. To był jej dzień! Na listę strzelczyń wpisała się osiem razy i w pełni zasłużenie zgarnęła tytuł MVP.

Prawe skrzydło: Patrycja Królikowska (MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski)

Ostatnia seria udana była także dla prawoskrzydłowej piotrkowskiego klubu, która miała spory udział w zwycięstwie swojej drużyny. Do spółki z Karoliną Jureńczyk stwarzała największe zagrożenie w ofensywie, a do tego imponowała pewnością siebie i skutecznością. Podczas starcie z Eurobudem JKS Jarosław na listę strzelczyń wpisała się sześciokrotnie.

Kołowa: Karolina Jasinowska (KPR Ruch Chorzów)

Chorzowianki ambitnie walczyły w Globusie o punkty z wicemistrzem Polski, dlatego wyróżnienie dla jednej z Niebieskich nie może dziwić. Bardzo dobre zawody rozegrała doświadczona obrotowa KPR Ruchu Chorzów - Karolina Jasinowska. Każde podanie do kołowej kończyło się bramką. Zapisała ich na swoim koncie pięć, a to wszystko przy stuprocentowej skuteczności.