W tym artykule dowiesz się o:
[b]Bramkarka: Monika Maliczkiewicz (KGHM Metraco Zagłębie Lubin) [2]
[/b]Wprowadzenie na boisko Moniki Maliczkiewicz w miejsce Nataszy Tsvirko okazało się dobrym posunięciem Bożeny Karkut. Bramkarka Miedziowych swoimi udanymi paradami napędzała lubinianki, broniła w kluczowych momentach, a Zagłębie mogło dzięki temu wyprowadzać szybkie kontrataki. Obroniła także jeden rzut karny egzekwowany przez Aleksandrę Jędrzejczyk. Udana zmiana w bramce w wielkiej mierze przyczyniła się do tego, że dwa punkty zostały w Lubinie.
Lewe skrzydło: Kinga Grzyb (KPR Ruch Chorzów) [4]
Spotkanie Ruch - Politechnika było popisem chorzowskich skrzydłowych. Zarówno Kinga Grzyb jak i Monika Migała rozegrały kolejne bardzo dobre zawody. Występ tej pierwszej był wprawdzie okraszony mniejszą ilością bramek, za to obfitował w asysty, boiskową inteligencję i doświadczenie.
Lewe rozegranie: Kinga Byzdra (KGHM Metraco Zagłębie Lubin) [1]
W meczu ze Startem Elbląg rozgrywająca Miedziowych wzięła na siebie ciężar gry. Nie tylko sama trafiała do bramki rywalek, ale też obsługiwała dobrymi podaniami swoje koleżanki. Biegała do kontrataków, a przy rzutach karnych nie zadrżała jej ręka. Wraz z Moniką Maliczkiewicz była najlepszą zawodniczka spotkania, zakończyła mecz z dorobkiem 10 goli.
[b]Środek rozegrania: Kamila Skrzyniarz (KSS Kielce) [2]
[/b]Środkowa KSS-u Kielce powoli wyrasta na liderkę swojego zespołu. Od początku sezonu prezentuje równą formę, imponując skutecznością. Wygrany przez kielczanki mecz z Aussie Samborem Tczew w pełni potwierdził dobrą dyspozycję byłej zawodniczki SPR-u Lublin. Jej rzuty z drugiej linii z łatwością znajdowały drogę do bramki beniaminka.
Prawe rozegranie: Viktoryia Panasiuk (Olimpia-Beskid Nowy Sącz) [2]
To już drugie wyróżnienie nowosądeckiej rozgrywającej w tym sezonie. Nie ma w tym jednak przypadku, bo Białorusinka potrafi zagrać naprawdę skutecznie. Jej siedem bramek w starciu z Piotrcovią Piotrków Tryb. walnie przyczyniło się do pokonania zespołu Inny Krzysztoszek. Olimpia będzie miała z tej zawodniczki jeszcze dużo pociechy.
[b]Prawe skrzydło: Monika Migała (KPR Ruch Chorzów) [3]
[/b]Śmiało można powiedzieć, że reprezentacyjna skrzydłowa poprowadziła zespół Ruchu Chorzów do zwycięstwa nad Politechniką Koszalińską. Żadna z bramkarek Akademiczek nie znalazła recepty na jej efektowne przerzutki. Również kontrataki wykonywała perfekcyjnie. Ostatecznie zdobyła 9 bramek.
Kołowa: Joanna Drabik (KSS Kielce) [3]
Druga obok Kamili Skrzyniarz autorka zwycięstwa kielczanek nad Samborem Tczew. Kiedy tylko otrzymywała na kole piłki od koleżanek z reguły zamieniała je na bramki, a w najgorszym wypadku po faulu na niej sędziowie dyktowali rzuty karne. Potrafiła świetnie się zastawić, obrócić i oddać celny rzut.
Bramkarka: Paulina Kozieł (Olimpia-Beskid Nowy Sącz) [1] Lewe skrzydło: Joanna Gadzina (Olimpia-Beskid Nowy Sącz) [3] Lewe rozegranie: Tatiana Bilenia (AZS Politechnika Koszalińska) [1] Środek rozegrania: Dorota Małek (SPR Lublin) [4] Prawe rozegranie: Monika Stachowska (Pogoń Baltica Szczecin) [1] Prawe skrzydło: Małgorzata Majerek (SPR Lublin) [5] Kołowa: Patrycja Kulwińska (Vistal Łączpol Gdynia) [4]