Wybrano drużynę gwiazd. Jest w niej zawodnik Vive Tauronu Kielce

Bramkarz: Niklas Landin (27,18 proc.) Klub: THW Kiel

W stwierdzeniu, że to on wprowadził THW Kiel do Final Four Ligi Mistrzów nie ma ani krzty przesady. Duńczyk prezentował się wyśmienicie nie tylko w starciach ćwierćfinałowych z FC Barcelona Lassa, ale przez cały sezon. Jest prawdziwą ostoją Zebr i reprezentacji Danii. Ma dwadzieścia osiem lat, ale już o kilku sezonów uznaje się go za jednego z najlepszych bramkarzy na świecie.

Lewe skrzydło: Manuel Strlek  (22,71 proc.) Klub: Vive Tauron Kielce

Manuel Stlrlek to jedyny zawodnik reprezentujący barwy polskiego zespołu, który znalazł się w drużynie gwiazd. Chorwat rzucił w tym sezonie czterdzieści pięć bramek i w tej chwili plasuje się na ósmej pozycji wśród najskuteczniejszych strzelców swojej ekipy.

Szeregi Vive Tauronu zasilił w 2012 roku i od razu doskonale zadomowił się w stolicy województwa świętokrzyskiego.

Lewe rozegranie: Momir Ilić (25,16 proc.) Klub: MVM Veszprém

Momir Ilić to grająca legenda. Jeden z najlepszych zawodników na świecie, lider MVM Veszprem. Dotychczas rzucił aż sto pięć bramek i zajmuje trzecie miejsce w zestawieniu najlepszych strzelców Ligi Mistrzów.

Serb latami był ostoją reprezentacji narodowej, a jego rezygnacja z gry w kadrze, a później kontuzja, która wykluczyła go z przyjazdu na mistrzostwa Europy do Polski to był cios dla kadry.

Środek rozegrania: Dean Bombac (25,16 proc.) Klub: MOL-Pick Szeged

Od lat mówi się, że Dean Bombac to materiał na najlepszego kreatora gry na świecie. Słoweniec w ostatnim sezonie swoje umiejętności pokazywał w Pick Szeged, ale doskonale szło mu także w reprezentacji narodowej, gdzie współpracuje z Urosem Zormanem.

Od lipca będzie także jego klubowym kolegą - Bombac podpisał w Kielcach trzyletni kontrakt i ma zostać liderem zespołu. W tym sezonie rzucił 101 bramek, a jego zespół dotarł tylko do fazy LAST 16.

Kołowy: Rastko Stojković (55,94 proc.) Klub: Mieszkow Brześć

Bombac zasili szeregi Vive Tauronu Kielce dopiero w przyszłym sezonie, a Rastko Stojković to już legenda żółto-biało-niebieskich i ulubieniec wszystkich kibiców w województwie świętokrzyskim.

Kielce opuścił po przyjściu Julena Aguinagalde, miał trochę przerwy, ale potem w wielkim stylu wrócił do gry w Mieszkowie Brześć. Stojković zdeklasował rywali w głosowaniu i zgarnął ponad połowę wszystkich głosów oddanych na kołowych. Nic w tym dziwnego - w tym sezonie rzucił aż osiemdziesiąt dziewięć bramek.

Prawe rozegranie: Kirył Łazarow (25,54 proc.) Klub: FC Barcelona Lassa

Łazarow to wielki nieobecny Final Four Ligi Mistrzów w Kolonii. Ze stu dziewięcioma bramkami rzuconymi w tym sezonie zajmuje drugie miejsce wśród najlepszych strzelców rozgrywek, ale w ćwierćfinale jego drużyna została wyeliminowana przez THW Kiel.

Na barkach 36-latka przez wiele sezonów spoczywała odpowiedzialność za grę reprezentacji Macedonii - był królem strzelców zarówno mistrzostw świata, jak i Europy.

Prawe skrzydło: Gasper Marguc (25,16 proc.) Klub: MVM Veszprém

Najskuteczniejszym rozgrywającym w szeregach MVM jest Momir Ilić, ale Marguc nie ma sobie równych wśród skrzydłowych. W tym sezonie rzucił już siedemdziesiąt jeden bramek, nie jest to jednak jego rekord w rozgrywkach Ligi Mistrzów.

W barwach Celje Pivovarna Lasko w sezonie 2013/2014 zdobył siedemdziesiąt jeden trafień. Ma jeszcze szanse poprawić ten wynik - w Kolonii zagra dwa mecze.

Najlepszy obrońca: Timuzsin Schuch (27,65 proc.) Klub: MVM Veszprém

Schuch to kolejny po Iliciu i Margucu przedstawiciel MVM Veszprem. O tytuł najlepszego obrońcy walczył z Luką Karabaticiem, Erlendem Mamelundem, Viranem Morrosem i Tobiasem Karlssonem. Zgarnął jednak ponad jedną czwartą wszystkich głosów. W Veszprem gra już od 2011 roku, a naw Węgry przeprowadził się z Rumunii.

Najlepszy najmłodszy zawodnik: Darko Djukić (40.01 proc.) Klub: Besiktas JK Stambuł

Od przyszłego sezonu będzie reprezentował barwy Vive Tauronu Kielce. Jest uważany za jednego z najlepszych zawodników młodej generacji. Ma dopiero dwadzieścia jeden lat, ale w tegorocznych rozgrywkach zdobył aż osiemdziesiąt siedem bramek i był prawdziwym liderem swojej ekipy.

Trener: Xavier Sabate (27,28 proc) Klub: MVM Veszprém

Na początku sezonu w Veszprem doszło do małej rewolucji - zwolniono Carlosa Ortegę, a jego miejsce zajął Xavier Sabate, który do tej pory pełnił funkcję drugiego trenera. Szkoleniowiec doskonale poradził sobie jednak jako głównodowodzący i doprowadził swoją drużynę do Final Four Ligi Mistrzów.