W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarka: Monika Maliczkiewicz (Metraco Zagłębie Lubin)
W minionej kolejce Metraco Zagłębie mierzyło się z zamykającym tabelę KPR Ruchem Chorzów, ale warto docenić świetny występ lubińskiej bramkarki, która raz po raz bezlitośnie gasiła rywalki. Monika Maliczkiewicz zameldowała się na parkiecie w drugim kwadransie zawodów i została już na boisku do ostatniego gwizdka sędziów. Broniła rzuty skrzydłowych, "siódemki", interweniowała w sytuacjach sam na sam i motywowała swoje koleżanki do jeszcze lepszej gry. Bardzo dobry mecz golkiperki wicemistrzyń Polski.
Lewe skrzydło: Milica Rancić (EKS Start Elbląg)
Na tej pozycji wahaliśmy się pomiędzy doświadczoną Kingą Grzyb i Milicą Rancić, która na naszych parkietach występuje od września 2019 roku. Ostatecznie postawiliśmy na zawodniczkę EKS Startu Elbląg, która walnie przyczyniła się do ważnej wygranej z ekipą z Kobierzyc. Może nie miała stuprocentowej skuteczności, ale walczyła o każdą piłkę, starała się mieć czynny udział w każdej akcji i dołożyła od siebie pięć bramek.
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Patrycja Wyciszkiewicz: Rywalka uderzyła mnie w bark. Przestraszyłam się, że zgubię pałeczkę
Lewe rozegranie: Alona Szupyk (EKS Start Elbląg)
W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć oczywiście Alony Szupyk, która poprowadziła EKS Start Elbląg do wygranej z KPR Gminy Kobierzyce i została wybrana najlepszą zawodniczką kolejki. W pełni zasłużenie, bo z dynamiczną rozgrywającą z Ukrainy nie mogła poradzić sobie ani obrona, ani bramkarki z dolnośląskiego klubu. Alona Szupyk wcieliła się w rolę liderki, napędzała akcje elblążanek i świetnie pokierowała swoim nowym zespołem. Rzuciła sześć bramek i zakończyła mecz ze stuprocentową skutecznością.
Środek rozegrania: Kinga Achruk (MKS Perła Lublin)
Wyróżniona reprezentantka Polski występowała w minionej kolejce na lewej połówce i na środku rozegrania. Dobrze prowadziła grę lublinianek, często asystowała, a gdy widziała ku temu okazję brała sprawy w swoje ręce i szła z indywidualną akcją. W meczu z Eurobudem JKS Jarosław zagrała na bardzo dobrej skuteczności i dołożyła cegiełkę do piątej wygranej mistrzyń Polski w PGNiG Superlidze Kobiet.
Prawe rozegranie: Lesia Smolich (Piłka Ręczna Koszalin)
Koszalinianki po słabym początku rozgrywek przełamały się i wywalczyły komplet punktów w meczu z Piotrcovią Piotrków Trybunalski. Na prawej połówce widzieliśmy w tym spotkaniu Adriannę Nowicką i Martynę Borysławską, ale najlepszym wyborem okazała się szybka i zwinna Lesia Smolich, która jest bez wątpienia jedną z autorek premierowej wygranej. Często decydowała się na indywidualne akcje, dezorganizowała obronę gości i podejmowała odważne decyzje w ataku. Na listę strzelczyń wpisała się siedem razy.
Prawe skrzydło: Monika Koprowska (KPR Gminy Kobierzyce)
Po meczu EKS Start Elbląg - KPR Gminy Kobierzyce rozdano dwie nagrody MVP. Jedną zgarnęła Alona Szupyk, a drugą Monika Koprowska. Doceniamy przede wszystkim bardzo dobrą i twardą postawę w defensywie, a także boiskowe cwaniactwo, które w piłce ręcznej jest cechą pożądaną. Zawodniczka Edyty Majdzińskiej wie jak wywalczyć rzut karny, złapać na faul w ataku albo obniżyć pozycję tak, żeby rywalka otrzymała dwie minuty kary.
Kołowa: Sylwia Matuszczyk (MKS Perła Lublin)
Przy wyborze najlepszej kołowej nie mieliśmy żadnych wątpliwości. Wyróżnienie, już po raz trzeci w sezonie 2019/2020, zgarnia Sylwia Matuszczyk, która w meczu z Eurobudem JKS Jarosław nie miała sobie równych. Nie dość, że rzucała ze stuprocentową skutecznością i twardo walczyła w obronie, to na listę strzelczyń wpisała się aż siedmiokrotnie, co dla obrotowej, która nie egzekwuje rzutów karnych zawsze będzie znakomitym wynikiem.