My już dziękujemy za uwagę. Zapraszamy do śledzenia z nami kolejne spotkanie w wykonaniu Polek. Miejmy nadzieję, że przeciwko Niemkom a jeszcze wcześniej Rumunkom postawimy poprzeczkę dużo wyżej niż utytułowanej bądź co bądź Norwegii.

Przyjemna pierwsza połowa, a to, co po przerwie - do zapomnienia. Polki mają norweskiego trenera, mają się na Norweżkach wzorować, więc dziś dostały lekcję norweskiego szczypiorniaka. Euro tak naprawdę zaczyna się dla nich w sobotę - o godz. 16:00 mecz z Rumunią. Trzymamy kciuki![/p]

— Maciej Wojs (@m_wojs) December 3, 2020 " src="/statik/tinymce/js/tinymce/plugins/bbcodesf/img/tweet.gif" />

Zdecydowanie dużo pracy i analizy czeka nasz sztab szkoleniowy po tym meczu. 7 grudnia Polki zagrają z Niemkami, które dobrze zaprezentowały się w starciu z Rumunkami. O korzystny wynik będzie piekielnie trudno. Już za 2 dni czeka nas zaś pojedynek przeciwko Rumunii i to będzie bardzo ważne spotkanie dla Biało-Czerwonych.