Pjongczang 2018. Jan Szturc o wielkiej roli Adama Małysza. "Chwała Bogu, że wrócił"

Newspix /  TOMASZ MARKOWSKI / Na zdjęciu: Kamil Stoch i Adam Małysz
Newspix / TOMASZ MARKOWSKI / Na zdjęciu: Kamil Stoch i Adam Małysz

Pierwszy trener Adama Małysza, Jan Szturc, jest przekonany, że Orzeł z Wisły ma wielki udział w sukcesach Kamila Stocha i innych polskich skoczków. - Chwała Bogu, że wrócił do skoków - ocenił.

Z kolejnych igrzysk olimpijskich Kamil Stoch wróci z dwoma medalami. W Pjongczangu skoczek z Zębu wywalczył złoto w konkursie indywidualnym na dużej skoczni, a w poniedziałek brąz w zawodach drużynowych, będąc bardzo silnym punktem polskiej drużyny.

Biało-Czerwoni do końca walczyli z Niemcami o srebro, którzy okazali się jednak minimalnie lepsi. Po swoim ostatnim skoku Stoch był trochę zawiedziony, że nie udało mu się utrzymać Polaków na drugim miejscu, jednak według Jana Szturca brązowy medal to wielki sukces naszej drużyny.

W rozmowie z Polsatem Sport, pierwszy trener Adama Małysza powiedział, że wszyscy nasi zawodnicy zasłużyli na pochwały.

- Po konkursach indywidualnych wydawało się wprawdzie, że będzie medal, ale nikt przecież nie mógł tego zagwarantować. Wszyscy skakali wspaniale, także Kamil, który jest wielką osobowością. Ten medal to ogromny sukces, bo przecież poziom zawodów był bardzo wysoki - ocenił Szturc.

Jego zdaniem bardzo duży wpływ na sukcesy naszych skoczków ma obecność wśród nich Małysza, który jest obecny na każdych zawodach, także w czasie igrzysk i wspomaga w każdym aspekcie młodszych kolegów.

- W ostatnich latach miałem okazję podziwiać Adama w jego nowej roli. Jego zaangażowanie jest bardzo duże, chwała Bogu, że wrócił do skoków. To człowiek-orkiestra, którego można spotkać wszędzie w trakcie konkursów. Robi wspaniałą robotę - przyznał szkoleniowiec.

Oficjalnym stanowiskiem Małysza jest funkcja dyrektora-koordynatora od skoków i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim.

ZOBACZ WIDEO Jest historyczny medal w drużynie dla Polski! Zobacz reakcję kibiców z Wisły

Źródło artykułu: