Kajetan Kajetanowicz walczy z pogodą. Trudne warunki w Rajdzie Estonii

Materiały prasowe / kajto.pl / Na zdjęciu: Kajetan Kajetanowicz
Materiały prasowe / kajto.pl / Na zdjęciu: Kajetan Kajetanowicz

Trwa Rajd Estonii, niezwykle szybka runda mistrzostw świata WRC. Pomimo deszczu i mokrej trasy średnie prędkości na odcinkach specjalnych sięgają nawet 120 km/h. Dobrze w tych warunkach radzi sobie Kajetan Kajetanowicz.

Sobotni etap Rajdu Estonii składa się z dość krótkich jak na standardy mistrzostw świata WRC prób. Załogi walczą na czterech odcinkach specjalnych, z których najdłuższy ma nieco ponad 17 kilometrów. Ponownie jedną z głównych ról gra pogoda i padający deszcz, który powoduje, że szutrowe trasy są niezwykle śliskie.

Dobrze w tych warunkach radzą sobie Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak, którzy w dalszym ciągu unikają błędów i sklasyfikowani są na szóstej pozycji w kategorii WRC2.

- Można powiedzieć, że połowa rajdu za nami i na tym półmetku czuję się zdecydowanie lepiej niż w piątek. Tempo jest lepsze, co widać też po czasach, które notujemy, ale ciągle może być jeszcze lepiej i do tego dążymy - powiedział kierowca Lotos Rally Team po pierwszej sobotniej pętli.

- Uśmiech z twarzy nie znika i jestem pozytywnie nastawiony do rywalizacji w drugiej części dnia. Pogoda na tym rajdzie ciągle jest nieprzewidywalna, choć prognozy są optymistyczne. My będziemy dalej robić swoje i cisnąć - dodał Kajetanowicz.

W klasyfikacji ogólnej Rajdu Estonii prowadzi Kalle Rovanpera, który podczas pierwszej sobotniej pętli powiększył przewagę nad drugim Elfynem Evansem do 19,1 s. Tym samym młody Fin może w ten weekend zrobić ważny krok w kierunku zdobycia pierwszego w karierze tytułu mistrza świata WRC.

Popołudnie składa się z ponownych przejazdów prób Elva (11,73 km), Maekula (10,27 km), Otepaa (17,08 km) oraz Neeruti (7,79 km). Dzień zakończy odcinek ERM (1,66 km), który rozgrywany był także jako pierwszy oes rajdu.

Czytaj także:
Ferrari podjęło decyzję. To może zaważyć na tytule
Alfa Romeo reaguje na plotki. "Nie ma stresu"

ZOBACZ WIDEO: #dziejewsporcie: tak wyglądają wakacje reprezentanta Polski

Komentarze (0)