"Auto Krzysztofa Hołowczyca dachowało na drodze w lesie w okolicy Oleszna w województwie zachodniopomorskim" - podało Radio Zet.
Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę w godzinach porannych. "Anonimowy kierowca zadzwonił na numer alarmowy 112 i powiadomił o wypadku" - dodano.
Na wezwanie najszybciej zareagował patrol Żandarmerii Wojskowej, bo teren ten znajduje się pod jurysdykcją wojska.
- W zdarzeniu uczestniczył jedynie kierowca, nie stanowiło ono zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego. Zastosowano więc artykuł 41 Kodeksu Wykroczeń, który mówi o środkach oddziaływania wychowawczego. Kierowca został pouczony - mówi Radiu ZET kapitan Tomasz Zygmunt z Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Szczecinie.
Jako drugi na miejscu pojawił się patrol policji. Jako, że samochód nie nadawał się do dalszej jazdy, funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny.
Mimo wypadku Krzysztof Hołowczyc w niedzielę udanie zakończył rajd Columna Medica Baja Drawsko 22 Final Edition. Popularny "Hołek" z pilotem Łukaszem Kurzeją wygrali odcinki specjalne i cały rajd pieczętując swój sukces - łącznie wygrali pięć z sześciu rund zaliczanych do mistrzostw Polski. Byli bezkonkurencyjni.
— Mariusz Gierszewski (@MariuszGierszew) October 19, 2022
Zobacz także:
Lewis Hamilton chce odzyskać tytuł. Mówi, co zamierza zrobić
Max Verstappen pozbawiony tytułu? Wiadomo, na co liczy Mercedes
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: hit sieci z udziałem Sereny Williams. Zobacz, co robi na emeryturze