Trudny początek Kajetanowicza. Sardynia zaskoczyła polskiego kierowcę

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / kajto.pl / Na zdjęciu: Kajetan Kajetanowicz
Materiały prasowe / kajto.pl / Na zdjęciu: Kajetan Kajetanowicz
zdjęcie autora artykułu

Zakończył się pierwszy etap Rajdu Sardynii, szóstej rundy rajdowych mistrzostw świata WRC. Z problemami w pierwszym dniu rywalizacji musiał się zmagać Kajetan Kajetanowicz. Kierowca Orlen Rally Team jest jedenasty w klasie WRC2 Challenger.

W piątek uczestnicy Rajdu Sardynii mieli do pokonania dwa dwukrotnie przejeżdżane odcinki specjalne, w tym najdłuższą w rajdzie próbę Osilo-Tergu, liczącą ponad 25 kilometrów. Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak zaliczyli trudny początek imprezy. Na otwierającym oesie uzyskali dopiero czternasty czas w klasie WRC2 Challenger.

Lepiej załoga Orlen Rally Team radziła sobie w dalszej części dnia, notując odpowiednio szósty, dziewiąty i piąty rezultat w swojej kategorii. Polacy przez cały dzień pracował nad poprawą ustawień samochodu, by móc notować coraz lepsze rezultaty.

Teraz przed duetem Kajetanowicz-Szczepaniak pracowita sobota, która nie dość, że obfitować będzie w rajdowe oesy, to dodatkowo pozbawiona jest przerwy serwisowej. To może być kluczowe dla rywalizacji na Sardynii.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica zaprasza na ORLEN 80. Rajd Polski. To będzie sportowe święto

- Trudny dzień bez serwisu, więc musiałem, z pomocą Maćka, zmieniać ustawienia samochodu. Oczywiście na tyle, ile byliśmy w stanie. Czuję się coraz lepiej w aucie, natomiast przespałem definitywnie pierwszy odcinek. Nie miałem dobrego feelingu, więc nie chciałem mocno ryzykować. Okazało się, że na testach nie poszliśmy w dobrą stronę - powiedział Kajetanowicz, który starał się wyciągnąć wnioski z piątkowej lekcji.

- Kiedy już znasz odcinek, jedziesz go po raz kolejny, to jest trochę łatwiej, a ja pokonywałem pierwszy oes po raz pierwszy, w przeciwieństwie do większości moich konkurentów. Nie było łatwo, ale ulepszając ustawienia samochodu, poprawialiśmy czasy. Jest coraz lepiej - dodał kierowca Orlen Rally Team, który wierzy w poprawę wyniku w sobotę.

- Długi dzień bez serwisu, więc musimy podjąć trafne decyzje z inżynierem. Myślę, że będzie dobrze. Najważniejsze jest to, że mam coraz więcej przyjemności z jazdy i coraz więcej uśmiechu - podsumował kierowca z Ustronia.

W klasyfikacji ogólnej WRC w Rajdzie Sardynii prowadzi Sebastien Ogier. Doświadczony Francuz, który nie ściga się już regularnie w rajdach, ma minimalną przewagę nad drugim Ottem Tanakiem. Obu kierowców dzieli ledwie 4,5 s. Trzeci Dani Sordo traci do lidera 33,2 s.

Sobotni etap rozpocznie się o godzinie 7:41 od odcinka Tempo Pausania 1 (12,03 km). Następnie zawodnicy pokonają próby Tula-Erula 1 (22,61 km) i ponownie powtórzą dwa te same oesy. Po godzinie 13 zjadą na strefę zmiany opon, po której rywalizować będą na próbach Monte Lerno 1 i 2 (25,33 km) oraz Coiluna-Loelle 1 i 2 (14,53 km).

WRC - Rajd Sardynii - wyniki po 4. oesach:

Pozycja Kierowca Samochód Czas/strata
1Sebastien OgierToyota Yaris GR Rally153:43.1
2Ott TanakHyundai i20 N Rally1+4.5
3Dani SordoHyundai i20 N Rally1+33.2
4Takamoto KatsutaToyota Yaris GR Rally1+34.5
5Thierry NeuvilleHyundai i20 N Rally1+36.6
6Elfyn EvansToyota Yaris GR Rally1+57.3
7Gregoire MunsterFord Puma Rally1+1:09.2
8Sami PajariToyota Yaris GR Rally2+1:34.6
9Pierre-Louis LoubetSkoda Fabia RS Rally2+1:52.9
10Jan SolansToyota Yaris GR Rally2+2:03.2

Czytaj także: - Janowski zmierzył się z bolidem F1! Show we Wrocławiu nie zawiodło - To koniec jego kariery w F1? Może zapłacić wysoką cenę za wjechanie w kolegę

Źródło artykułu: WP SportoweFakty